Nawalne burze, powódź, katastrofa komunikacyjna czy wreszcie wojna hybrydowa. Czy jesteśmy gotowi na sytuacje ekstremalne? Po szkoleniu starostów dotyczącym zarządzania kryzysowego w powiecie świebodzińskim trwa dyskusja o podstawowych potrzebach, które powinny być zaspokojone. To między innymi woda. Tej niestety może zabraknąć a źródeł rezerwowych nie ma.
Jak mówi starosta świebodziński Zbigniew Szumski trzeba nadrobić wieloletnie zaniedbania:
Powiatowy inspektor sanitarny Arleta Miśkiewicz zawraca uwagę, iż nie ma również publicznych zapasowych ujęć:
Prezes zarządu Nowego Szpitala w Świebodzinie mówi, iż pomimo ogromnych jak na placówkę kosztów, dodatkowe źródło wody będzie do końca 2026 roku:
Koszt zbiorników to około 500 tys. złotych. Rządowe Centrum Zarządzania Kryzysowego zaleca by każdy mieszkaniec miał spakowany specjalny plecak. W nim poza źródłami światła czy prądu obowiązkowo powinna znaleźć się woda.