Kabaret Hrabi poinformował na swoim profilu o śmierci Joanny Kołaczkowskiej. Dla wielu była symbolem kabaretu, śmiechu i rozrywki. Joanna Kołaczkowska odeszła w wieku 59 lat, po długiej walce z nowotworem.
Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, iż odeszła Joanna Kołaczkowska…Nasza Asia.
Przyszło Jej zmierzyć się z najgorszym i najbardziej agresywnym przeciwnikiem. Walczyła dzielnie, z godnością, z nadzieją. My razem z Nią. Wyczerpaliśmy niestety wszystkie dostępne formy leczenia. Wierzyliśmy w cud. Cud nie nastąpił – czytamy na oficjalnym profilu Kabaretu Hrabi.
Przyszło Jej zmierzyć się z najgorszym i najbardziej agresywnym przeciwnikiem. Walczyła dzielnie, z godnością, z nadzieją. My razem z Nią. Wyczerpaliśmy niestety wszystkie dostępne formy leczenia. Wierzyliśmy w cud. Cud nie nastąpił – czytamy na oficjalnym profilu Kabaretu Hrabi.
W dalszej części wpisu podkreślają, iż Joanna Kołaczkowska odeszła spokojnie, w gronie najbliższych.
Zostawiła po sobie ogromną wyrwę, której niczym nie da się zapełnić. W nas – ludziach, którzy byli z Nią blisko, którzy dzielili z Nią scenę i życie. I w świecie sztuki, który był Jej przestrzenią, Jej domem, Jej oddechem., a Ona była jego najpiękniejszym uosobieniem. Jej talentu nie da się porównać – był zjawiskiem. Jej obecność – darem. Jej odejście – stratą nie do ogarnięcia – napisano na profilu.
Wiadomości o śmierci gwiazdy bardzo gwałtownie pojawiła się w mediach. Również wielu znanych artystów, dziennikarzy oraz osoby związane ze środowiskiem kabaretowym opublikowało wzruszające wpisy i pożegnało artystkę.
Rodzinie, przyjaciołom i najbliższym składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Link do wpisu na profilu Kabaretu Hrabi: facebook.com/kabaretHrabi
Zdjęcie: Kabaret Hrabi / Facebook
