Miniony poniedziałek ulica Niecała w Kaliszu, godz. około 17. Funkcjonariusze Straży Miejskiej w akcji. Zakładają blokady na koła dwóch parkujących samochodów osobowych. Nie pierwszy raz w tym miejscu dochodzi do takich sytuacji. A przy zdroworozsądkowym podejściu do problemu spokojnie można byłoby dopuścić legalne parkowanie a miejsca jest choćby dla czterech aut. Feralne miejsce dla kierowców znajduje się po lewej stronie ulicy Niecałej, kilkadziesiąt metrów od wjazdu. Wjeżdżający w ulicę pierwsze co zobaczy to stojący parkomat a dalej w głębi ulicy sznur parkujących samochodów. Wymalowane linie wskazujące miejsca do parkowania są słabo widoczne. Zdarza się i to często, iż pierwsze auto stojące za parkomatem tyłem zasłania linię pionową kończącą ( zaczynającą) parking. Stąd nie brakuje osób, które widząc tak wiele wolnego miejsca przed parkomatem, wykupuje bilet i właśnie tam parkuje auto.
Jak widać na zamieszczonych zdjęciach bez problemu mogą stanąć tam choćby cztery auta. Tymczasem na tym odcinku ulicy i kawałek za parkomatem nie wolno parkować. Ale wiedzą o tym tylko ci kierowcy, którzy wyjeżdżają z ulicy Niecałej na plac Kilińskiego. Po prawej stornie widnieje znak „zakaz zatrzymywania się” i dodatkowa tablica „koniec parkingu”.
– K