Do szpitala został przewieziony 45-letni mężczyzna, który zabarykadował się w samochodzie na parkingu przy Galerii Atelier. Interwencja służb miała miejsce ok. godz. 15.30.
Zachowanie mężczyzny budziło obawy więc ktoś wezwał numer alarmowy. Policja otrzymała informację, iż mężczyzna zachowuje się irracjonalnie, m.in. robi zdjęcia, otwiera i zamyka szyby, ma cały czas włączony silnik samochodu. Na miejscu pojawiły się policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Mimo namowy służb 45-latek nie chciał wyjść z samochodu. W związku z tym strażacy zmuszeni byli wybić szybę, a policjanci wyciągnęli mężczyznę z auta na zewnątrz.
Okazało się, iż kierowca ma problemy zdrowotne. Został przewieziony do szpitala na oddział specjalistyczny. Miał przy sobie broń gazową, niewymagającą pozwolenia. Incydentu w żaden sposób nie można łączyć z znajdującym się w pobliżu biurem poselskim.