Warszawa kupuje autobusy. Będą wykorzystywane do ewakuacji mieszkańców i wożenia rannych na noszach

4 godzin temu

Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie ogłosił nietypowy przetarg na zakup 120 autobusów przegubowych. Te 18-metrowe pojazdy mają służyć nie tylko codziennym pasażerom, ale także w sytuacjach kryzysowych – będą przystosowane do przewozu osób na noszach i leżankach. To pierwsza taka inwestycja w Polsce, która łączy transport publiczny z obroną cywilną.

Fot. Warszawa w Pigułce

Każdy autobus będzie mógł przewieźć maksymalnie cztery osoby leżące na noszach. Sprzęt ma być magazynowany i wydawany w razie potrzeby, a adaptacja pojazdu do przewozu rannych ma wymagać minimalnego wysiłku. Warszawski magistrat przygotowuje się w ten sposób na potencjalne klęski żywiołowe, sytuacje kryzysowe czy inne zagrożenia dla mieszkańców stolicy.

Przetarg podzielony na dwie części

ZTM podzielił zamówienie na dwa odrębne przetargi po 60 pojazdów każdy. Zainteresowani producenci mogą składać oferty zarówno na całość kontraktu, jak i na jedną z części. Dodatkowo przewidziano możliwość zamówienia dodatkowych 100 autobusów – po 50 dla każdej części przetargu.

Termin składania ofert upływa 16 września, a dostawa pierwszych pojazdów planowana jest na okres od października do grudnia 2026 roku. To oznacza, iż warszawiacy będą musieli poczekać ponad dwa lata na nowe autobusy.

Rzecznik ZTM Tomasz Kunert podkreślił, iż nowe pojazdy wpłyną na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców stolicy. „Autobusy te nie tylko będą służyć codziennym potrzebom pasażerów, ale także zapewnią wsparcie w sytuacjach nagłych” – wyjaśnił.

Nowoczesne wyposażenie z fotowoltaiką

Nowe 18-metrowe autobusy będą wyposażone w szereg udogodnień dla pasażerów. Zaplanowano niskopodłogową konstrukcję, klimatyzację, miejsca na wózki inwalidzkie oraz systemy informacji pasażerskiej. Na dachu każdego pojazdu znajdą się panele fotowoltaiczne, które mają umożliwić oszczędność energii.

Autobusy otrzymają też przetwornice napięcia i blokady alkoholowe dla kierowców. Szczególną uwagę poświęcono potrzebom osób z niepełnosprawnościami – pojazdy będą miały przyciski z napisami w alfabecie Braille’a, sygnalizujące konieczność rozłożenia rampy dla wózków inwalidzkich lub zastosowania przyklęku.

Przyklęk to funkcja polegająca na przechyleniu autobusu na jedną stronę, co ułatwia wsiadanie osobom z ograniczoną mobilnością. Ta technologia już teraz funkcjonuje w części warszawskich autobusów, ale nowe pojazdy będą miały bardziej zaawansowane systemy.

Dlaczego silniki spalinowe zamiast elektrycznych?

Może zaskakiwać, iż w czasach elektryfikacji transportu Warszawa stawia na autobusy z silnikami spalinowymi zasilanymi olejem napędowym. ZTM tłumaczy to względami praktycznymi – ten typ napędu sprawdza się najlepiej w czasie kryzysów, gdy dostęp do innych surowców energetycznych może być utrudniony.

Autobusy spalinowe mogą działać na dłuższych trasach i w niesprzyjających warunkach bez konieczności ładowania. W sytuacji kryzysowej, gdy infrastruktura elektryczna może być uszkodzona, pojazdy z silnikami spalinowymi będą mogły funkcjonować niezależnie od sieci energetycznej.

Dodatkowo autobusy będą wyposażone w panele fotowoltaiczne, co pozwoli na częściowe wykorzystanie energii słonecznej do zasilania systemów pokładowych, zmniejszając zużycie paliwa.

Część większej strategii obronnej

Inwestycja w autobusy kryzysowe to element większej strategii związanej z budową powszechnego systemu ochrony ludności i obrony cywilnej w stolicy. ZTM zamierza pozyskać środki z rządowego Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026.

Po zakupie pojazdy zostaną przekazane do eksploatacji przez Miejskie Zakłady Autobusowe, które będą odpowiedzialne za ich codzienną obsługę oraz utrzymanie w gotowości na wypadek sytuacji kryzysowych.

Ta strategia pokazuje, jak nowoczesne miasta przygotowują się na różne scenariusze zagrożeń. Od powodzi przez awarie infrastruktury po sytuacje wymagające ewakuacji – autobusy będą mogły służyć jako mobilne jednostki wsparcia dla służb ratunkowych.

Co to oznacza dla ciebie?

Bezpieczniejszy transport publiczny na co dzień. Nowe autobusy przegubowe oznaczają większą liczbę miejsc dla pasażerów i lepszy komfort podróżowania dzięki klimatyzacji i niskopodłogowej konstrukcji.

Lepsza dostępność dla osób z niepełnosprawnościami. Przyciski w alfabecie Braille’a, zaawansowane systemy rampy i przyklęku sprawią, iż korzystanie z komunikacji będzie łatwiejsze dla wszystkich pasażerów.

Zwiększone bezpieczeństwo w kryzysie. W przypadku klęsk żywiołowych, awarii czy innych zagrożeń mieszkańcy Warszawy będą mogli liczyć na szybką pomoc i ewakuację przy użyciu przystosowanych do tego autobusów.

Oszczędność energii dzięki fotowoltaice. Panele słoneczne na dachach autobusów to krok w kierunku bardziej ekologicznego transportu, choćby przy użyciu silników spalinowych.

Większa niezależność energetyczna. W sytuacjach kryzysowych autobusy spalinowe będą mogły działać niezależnie od sieci elektrycznej, co zwiększa bezpieczeństwo całego systemu transportowego.

Szybka adaptacja do potrzeb medycznych. Możliwość przewozu czterech osób na noszach w jednym autobusie oznacza, iż w przypadku masowych zdarzeń miasto będzie miało dodatkowe możliwości transportu medycznego.

Warszawa jako jedna z pierwszych stolic w Europie integruje w ten sposób transport publiczny z systemem obrony cywilnej. Rezultaty przetargu poznamy we wrześniu, a pierwsze autobusy pojawią się na ulicach dopiero na przełomie 2026 i 2027 roku.

Idź do oryginalnego materiału