Sztuczna inteligencja będzie wykrywała broń w szpitalach

Niektóre szpitalne izby przyjęć instalują systemy wykrywania broni oparte na sztucznej inteligencji w związku z narastającą przemocą.

London Health Sciences Centre to najnowszy kanadyjski szpital, który zdecydował się na zainstalowanie systemu wykrywania broni w swojej izbie przyjęć, w obliczu nasilającej się przemocy, z którą zmagają się pracownicy ochrony zdrowia w całym kraju.

Sieć placówek ochrony zdrowia w południowo-zachodnim Ontario rozpoczęła korzystanie z systemu opartego na sztucznej inteligencji w szpitalu University Hospital 15 kwietnia, a drugi taki system zostanie zainstalowany w Victoria Hospital 6 maja.

Dyrektor generalny centrum, David Musyj, poinformował, iż rozmowy na temat detektorów broni wykorzystujących AI toczyły się już, gdy obejmował stanowisko w maju ubiegłego roku.

Decyzję o ich wdrożeniu przyspieszył jednak dramatyczny incydent z grudnia – uzbrojony napastnik wdarł się do szpitala, ścigając inną osobę.

– Oszukiwalibyśmy samych siebie, myśląc, iż jesteśmy odporni na przemoc dziejącą się poza murami naszego szpitala – powiedział Musyj w wywiadzie. – Musimy zdać sobie sprawę, iż ta przemoc przenika również do wnętrza placówek medycznych.

Każda osoba wchodząca do izby przyjęć przechodzi przez detektor. W odróżnieniu od tradycyjnych bramek wykrywających metal, system AI został wyszkolony do rozpoznawania konkretnych, niebezpiecznych przedmiotów, takich jak noże czy broń palna.

– Nie trzeba wyjmować telefonu, kluczy, zdejmować paska czy butów. Można przejść przez urządzenie w pełnym ubiorze – wyjaśnił Musyj. – System rozpozna kształt, rozmiar i metal, z którego wykonany jest nóż, a zignoruje telefon czy klucze, ponieważ wie, iż nie stanowią zagrożenia.

Jeśli system wykryje coś niepokojącego, informowany jest ochroniarz stojący w pobliżu. Ochroniarz przeprowadza kontrolę – jeżeli przedmiot jest legalny, zostaje zabezpieczony, a pacjent może go odebrać przy wyjściu. W przypadku wykrycia przedmiotu nielegalnego, wzywana jest policja.

Jak podał Musyj, już w ciągu pierwszych półtora dnia działania detektora wykryto siedem noży. Większość osób, które zostały zatrzymane, miała przy sobie scyzoryki i nie miała złych intencji, ale – jak zaznaczył – ważne jest, by wiedzieli, iż nie należy wnosić takich przedmiotów do szpitala.

To coś, czego nauczyli się już odwiedzający Windsor Regional Hospital, gdzie detektory broni z AI działają od października 2023 roku. Gdy systemy zostały tam zainstalowane, codziennie wykrywano około 20 noży i innych ostrych narzędzi u osób wchodzących do izby przyjęć – poinformował Mike Broderick, kierownik ds. bezpieczeństwa i ochrony w szpitalu. w tej chwili liczba ta spadła do około sześciu dziennie.

– Dla nas oznacza to, iż wiadomość się rozniosła i ludzie przychodzący do szpitala zostawiają takie przedmioty w domu – stwierdził Broderick.

Zarówno Broderick, jak i Musyj podkreślają, iż detektory broni to tylko jeden z elementów szerszej strategii poprawy bezpieczeństwa. Inne działania obejmują większą liczbę ochroniarzy, lepsze oświetlenie, więcej kamer oraz przyciski alarmowe dla personelu.

Winnipeg Health Sciences Centre zainstalowało swoje detektory broni w lutym – potwierdził rzecznik szpitala. Również szpital QEII Halifax Infirmary zamontował w lutym bramki wykrywające metal w swojej izbie przyjęć, jak wynika z komunikatu prasowego.

Lekarze i pielęgniarki w Kanadzie od lat apelują o poprawę bezpieczeństwa w szpitalnych izbach przyjęć – mówi dr Alan Drummond, lekarz rodzinny i medyk ratunkowy z Perth w Ontario.

– Izba przyjęć to wyjątkowe środowisko kliniczne, gdzie pacjenci często znajdują się pod ogromnym stresem. Mamy też osoby zmagające się z uzależnieniami, co może prowadzić do aktów przemocy. Coraz częściej trafiają do nas również starsze osoby z demencją, które mogą doświadczać stanów majaczeniowych – zaznaczył dr Drummond, współautor stanowiska Kanadyjskiego Stowarzyszenia Lekarzy Medycyny Ratunkowej na temat przemocy w SOR-ach z 2021 roku.

Według niego, konieczne są kompleksowe rozwiązania, które ochronią zarówno personel, jak i pacjentów – przy jednoczesnym zapewnieniu odpowiedniej opieki osobom z problemami psychicznymi, uzależnieniami czy zaburzeniami neurologicznymi.

Niektóre szpitale, jak University Health Network (UHN) w Toronto, zdecydowały, iż detektory broni nie są najlepszym sposobem na poprawę bezpieczeństwa i stosują inne strategie.

Z danych UHN wynika, iż większość napaści nie wiąże się z bronią, ale ma charakter werbalny lub fizyczny – jak popychanie, kopanie, uderzanie, gryzienie czy opluwanie – mówi Robert Whiteside, dyrektor ds. bezpieczeństwa sieci szpitali.

Dr Christian Schulz-Quach, psychiatra i dyrektor medyczny ds. zapobiegania przemocy w miejscu pracy w UHN, poinformował, iż od początku pandemii COVID-19 liczba przypadków przemocy fizycznej, emocjonalnej lub werbalnej wobec personelu w szpitalach Toronto General i Toronto Western wzrosła o 169 procent.

– Nałożyła się na to fala globalnych kryzysów, co doprowadziło do „ery niepokoju”, która dotyka każdego – powiedział Schulz-Quach. – jeżeli jesteś służbą działającą 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, to właśnie ty przyjmujesz na siebie cały ten społeczny stres.

Wśród głównych strategii UHN w zakresie zapobiegania przemocy jest szkolenie personelu z zakresu świadomości sytuacyjnej, werbalnej deeskalacji konfliktów oraz podstaw samoobrony. Innym rozwiązaniem są urządzenia noszone, w tym kamery nasobne dla ochroniarzy.

– To naprawdę zaskakujące, jak samo włączenie nagrywania potrafi zmienić atmosferę w pomieszczeniu i skutecznie rozładować napiętą sytuację – mówi Schulz-Quach.

Szpital wdraża także noszone przyciski alarmowe w formie plakietek, przeznaczone dla pielęgniarek, lekarzy i innego personelu SOR. Komunikacja również odgrywa istotną rolę w prewencji przemocy – podkreśla Whiteside.

UHN prowadzi kampanię promującą wzajemny szacunek, zarówno w bezpośrednich relacjach z pacjentami, jak i za pośrednictwem plakatów informujących, iż personel jest tam po to, by pomagać.

– Moja filozofia w zakresie ochrony zdrowia opiera się na założeniu, iż wszystkich ludzi należy traktować z godnością i szacunkiem – mówi Whiteside. – To naprawdę przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa. Nie chodzi jedynie o dobre samopoczucie, choć ono również jest ważne.