Stella znów w V lidze!

8 godzin temu

TMS Stella Luboń w pięknym stylu awansuje do V ligi! Wielki sukces i wielki powrót, gdyż Stella grała już w tej lidze w sezonach 2020/2021 i 2021/2022. Tym razem została jedną z trzech niepokonanych drużyn w całej Wielkopolsce – w tym sezonie odnosiła zwykle zwycięstwa, bądź remisowała!

O sukcesie TMS Stelli Luboń porozmawialiśmy z jej trenerem – Sebastianem Kleiberem.

Gazeta Lubońska: Czy widział Pan szansę na wejście drużyny do V ligi?

Sebastian Kleiber: „Przed sezonem nie zakładaliśmy, iż uda nam się wejść do V ligi – po zimie zobaczyliśmy tę szansę i zaczęliśmy zdecydowanie grać o awans. Wiedzieliśmy, iż awansujemy już po meczu (7 czerwca) z KS 1920 Mosina – wygraliśmy 3:1 i już matematycznie się składało, iż V liga jest nasza. Ostatnie mecze nie miały znaczenia.”

Gazeta Lubońska: Jak ocenia Pan miniony sezon?

Sebastian Kleiber: „Ciężko się grało w roli faworyta, wszyscy stawiali nam zdecydowany opór, a najbardziej Niepruszewo – jedyna drużyna, która zremisowała z nami dwa razy 2:2. Najtrudniejsze dla nas były mecze z Konarzewem, Lubońskim i Zbąszyniem.”

Gazeta Lubońska: Czemu zawdzięczacie Wasz sukces?

Sebastian Kleiber: „Najważniejszą siłą naszej drużyny była wyrównana i szeroka kadra – mieliśmy sporo zawodników jak na taką ligę i to bardzo uzdolnionych! Bywały takie sezony, iż patrzyłem na ławkę rezerwowych i nie wiedziałem, kogo wpuścić, a w tym sezonie żadna zmiana podczas meczu nie osłabiała drużyny. Ogromne brawa dla naszych młodych zawodników – poradzili sobie świetnie!”

Gazeta Lubońska: Jakie plany na kolejny sezon, już w V lidze?

Sebastian Kleiber: „Przede wszystkim chcemy się utrzymać. To będzie zupełnie inny poziom – większe tempo, bardziej wymagający i doświadczeni rywale. Jesteśmy zmotywowani i bardzo się cieszymy. Mecze ligowe zaczynają się na początku sierpnia, już teraz zaczynamy przygotowania.”

………………………………………………………………………………………..

W naszej grupie Stelli po piętach deptał Luboński. Grali o awans z drugiego miejsca, co okazało się bardzo trudnym zadaniem. Odbyły się dwa mecze barażowe z Koroną Wilkowice – pierwszy (25 czerwca) zremisowali, a drugi (28 czerwca) niestety przegrali w rzutach karnych. A szkoda, bo wielu mieszkańców chciałoby zobaczyć starcia dwóch naszych lokalnych klubów w V lidzie – pozostaje nam pogratulować Stelli Luboń, a za Lubońskiego trzymać kciuki w kolejnym sezonie!

Małgorzata Wojsz

Idź do oryginalnego materiału