Skuteczna interwencja PZPN-u. Kibice Wisły Kraków jednak wejdą na stadion w Tychach

2 godzin temu

W sobotę wieczorem (2 sierpnia) władze Wisły Kraków poinformowały, iż otrzymały pismo od KP GKS Tychy SA oraz Tyskiego Sportu SA, w którym spółki informują, iż w efekcie ustaleń poczynionych po wizytacji Stadionu Miejskiego w Tychach przez przedstawicieli PZPN, możliwym jest udostępnienie sektora gości tyskiego stadionu podczas poniedziałkowego meczu z Wisłą Kraków. Mecz na żywo obejrzy 300 fanów Białej Gwiazdy.

Przypomnijmy kulisy tej sprawy.

W poniedziałek, 4 sierpnia zaplanowano w Tychach mecz 3. kolejki Betclic 1 ligi pomiędzy miejscowym GKS-em a Wisłą Kraków. Na to spotkanie początkowo nie chciano wpuścić kibiców z Krakowa.

Oficjalnie – jak podały władze tyskiego klubu – z powodu usterki technicznej systemu kontroli wejścia na stadion.

Nieoficjalnie – jak pisze m.in. portal weszlo.com – ze względu na trwający już dwa lata bojkot wymierzony w fanów Wisły. Wprowadzili go kibice pozostałych polskich klubów po bójce, w której zginął kibic z Bielska-Białej. Według nich, za tragedię mają odpowiadać właśnie zwolennicy Wisły.

Jak podaje serwis weszlo.com, presji kibicowskiego bojkotu ulegają m.in. władze klubów I ligi. Same, obawiając się konfliktu z własnymi kibicami, nie wpuszczają krakowian na stadiony, zasłaniając się usterkami technicznymi na obiektach lub względami bezpieczeństwa.

Choć w sprawie decyzji tyskiego klubu zainterweniował PZPN i ostatecznie 300 fanów Białej Gwiazdy obejrzy spotkanie na żywo, to nasuwa się pytanie: kto rządzi polską piłką?

30 lipca zarząd Klubu Piłkarskiego GKS Tychy SA opublikował komunikat. Czytamy w nim, iż w związku z otrzymaną w dniu 28.07.2025 r. informacją od właściciela i operatora Stadionu Miejskiego w Tychach (gmina – przyp. red.) o stwierdzonej usterce w obrębie części systemu kontroli wejścia (strefa kibiców gości) na Stadionie Miejskim w Tychach, co powoduje konieczność wyłączenia dostępności strefy kibiców gości (sektory I-1 oraz I-2 na trybunach stadionu) do odwołania, podczas zaplanowanej na 4 sierpnia 2025 r. imprezy masowej – meczu piłki nożnej pomiędzy GKS Tychy a Wisłą Kraków, brak jest możliwości przyjęcia zorganizowanej grupy kibiców drużyny klubu gościa”.

Okazuje się, iż to nie pierwszy komunikat GKS-u Tychy przed meczem z Wisłą Kraków na boisku przy ul. Edukacji 7. 8 sierpnia 2023 r. klub poinformował, iż „w związku z ostatnimi, ulewnymi opadami deszczu wykryto awarię systemu bezpieczeństwa w sektorze gości Stadionu Miejskiego w Tychach. W związku z tym sektor ten pozostanie zamknięty dla kibiców Białej Gwiazdy podczas sobotniego meczu 4. kolejki. realizowane są intensywne prace nad usunięciem usterki”.

Śmierć w Radłowie

Ów mecz, rozegrany w Tychach 12 sierpnia 2023 r. był pierwszym wyjazdowym spotkaniem Wisły Kraków po wydarzeniach w miejscowości Radłów, niedaleko Tarnowa. To one miały dać początek bojkotowi. Opisał je Piotr Rzepecki w reportażu pt. „Zakaz wjazdu. Dlaczego nikt nie wpuszcza kibiców Wisły?”, opublikowanym w portalu weszlo.com.

Otóż 5 sierpnia 2023 roku w Radłowie odbył się towarzyski turniej piłkarski dla kibiców. Brali w nim udział fani Unii Tarnów i Wisły Kraków. W trakcie tej imprezy na boisko wtargnęła grupa zamaskowanych kibiców klubów z Sosnowca, Bielska i Andrychowa. Doszło do krwawej bijatyki. Jej uczestnicy używali maczet, pałek, rac i petard. Efekt? Jedna osoba straciła rękę, a kibic z Bielska zmarł. Bezpośrednią przyczyną jego śmierci były obrażenia narządów wewnętrznych spowodowane wybuchem racy.

Śledztwo Prokuratury Okręgowej w Tarnowie zakończyło się na początku tego roku skierowaniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko 60 osobom (uczestnikom bójki po obu stronach). Ustalono, iż kibic odniósł śmiertelne rany od racy wystrzelonej przez inną osobę. Nie wiadomo jednak kto ją wystrzelił. Mimo to kibicowska Polska wskazała jako winnych fanatyków Wisły Kraków. Bojkot stał się faktem, także dlatego, iż w środowisku kibicowskim istnieje pakt o nieużywaniu żadnej broni podczas bójek (oprócz pięści). Tymczasem zaatakowani fani Wisły, broniąc się, używali m.in. maczet.

Po meczu w Tychach w 2023 roku, Wiślaków nie przyjmowały na trybuny kolejne kluby, zasłaniając się względami bezpieczeństwa lub usterkami technicznymi.

Kibicowski pakt

W kontekście bojkotu Jarosław Królewski, prezes Wisły Kraków powiedział portalowi weszlo.com: „Dzwonimy do prezesów poszczególnych klubów, do władz poszczególnych klubów, staramy się załatwiać to (zorganizowane wyjazdy kibiców – przyp. red.), jak najwcześniej się da. I odpowiedź zawsze jest taka sama: jest jakiś pakt kibicowski, który sprawia, iż kibice danego klubu wpływają na zarząd tego klubu, mówiąc iż będą bojkotować mecze czy nie kupować biletów”.

We artykule weszlo.pl Polski Związek Piłki Nożnej przyznał, iż gospodarz meczu, na mocy uchwały PZPZN, ma prawo nie przyjmować zorganizowanej grupy kibiców drużyny klubu gościa na podstawie decyzji adekwatnych podmiotów państwowych (np. policji) lub samorządowych w szczególnie uzasadnionych przypadkach, gdy istnieją realne, udokumentowane przesłanki wskazujące na możliwość zaistnienia zagrożeń dla bezpieczeństwa uczestników lub przebiegu meczu.

Nowe Info poprosiło Krzysztofa Trzoska, rzecznika prasowego KP GKS Tychy SA o komentarz do opinii wiążących bojkot z decyzją władz tyskiego klubu. Rzecznik GKS-u oświadczył, iż oficjalnym i jedynym powodem, dla którego kibice Wisły nie wejdą 4 sierpnia na stadion w Tychach jest ten podany w treści komunikatu.

Wkracza PZPN

Tymczasem 1 sierpnia br. Polski Związek Piłki Nożnej zareagował w sprawie komunikatu KP GKS Tychy SA, dotyczącego niewpuszczenia na stadion kibiców Wisły Kraków.

Przedstawiciele Departamentu Organizacji Imprez, Bezpieczeństwa i Infrastruktury PZPN oraz Komisji Licencyjnej PZPN-u wizytowała tyski obiekt.

Jak czytamy na stronie internetowej PZPN-u przedstawiciele federacji zwrócili się do KP GKS Tychy SA oraz operatora stadionu z wnioskiem o przedstawienie dokładnej dokumentacji dotyczącej usterki systemu kontroli wejścia do strefy kibiców gości. Nie uzyskali jednak pełnej dokumentacji, w której zabrakło między innymi logowań z systemu kontroli dostępu.

„Na tej podstawie nie można jednoznacznie stwierdzić czy do usterki rzeczywiście doszło. Jednocześnie przedstawiciele PZPN stwierdzili, iż niezależnie od tego, sytuacja nie uniemożliwia całkowicie przyjęcia kibiców gości. Możliwe jest bowiem zastosowanie innych rozwiązań operacyjnych, które umożliwiają wejście zorganizowanej grupy kibiców gości na stadion, choć być może w ograniczonej liczbie” – pisze PZPN.

Konkretne rozwiązania zostały przedstawione podczas rozmowy delegacji PZPN z przedstawicielami klubu KP GKS Tychy SA oraz operatora stadionu.

„W przypadku podtrzymania decyzji o całkowitym zamknięciu strefy dla kibiców gości przez klub KP GKS Tychy SA oraz niedostarczeniu kompletnej dokumentacji uzasadniającej tę decyzję, sprawę rozpatrywać będzie Komisja Dyscyplinarna PZPN” – ostrzegały władze związku.

2 sierpnia wieczorem klub Wisła Kraków poinformował, iż KP GKS Tychy SA przesłał decyzję, na podstawie której przyznał 300 miejsc dla fanów Białej Gwiazdy.

W piśmie tyskiego klubu czytamy: „Klub Piłkarski GKS Tychy SA oraz Tyski Sport SA informują, iż w efekcie działań i ustaleń poczynionych po wizytacji Stadionu Miejskiego w Tychach przez przedstawicieli PZPN, możliwym jest udostępnienie sektora gości tyskiego stadionu podczas poniedziałkowego meczu z Wisłą Kraków pomimo awarii systemu kontroli wejścia. Liczba udostępnionych miejsc dla zorganizowanej grupy kibiców klubu gościa wyniesie 300.

Jarosław Jędrysik

Idź do oryginalnego materiału