"Poronienie? Bo latała po mieście jak poparzona" - słyszę i krwawię. Dajcie Polkom ronić godnie

6 godzin temu
- Do szpitala z mężem pojechaliśmy, gdy zaczęłam krwawić. Serduszka jeszcze biły, to była ciąża bliźniacza. Nie zapomnę, jak zostałam potraktowana - mówi Paulina Szydłowska, prezeska Fundacji Ronić po Ludzku.
Idź do oryginalnego materiału