Porażka Staru Starachowice w finale Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego. Zielono-czarnych pościg za rywalem

1 dzień temu
Mimo ambitnej postawy i walki w drugich 45 minutach, futbolistom Staru Starachowice nie udało się powtórzyć osiągnięcia sprzed roku i sięgnąć po Puchar Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego. W sobotnim spotkaniu, na kieleckiej Exbud Arena bohaterem okazał się gracz rezerw kieleckiej Korony Janusz Nojszewski, który dwukrotnie trafił do siatki zielono-czarnych. Ekipa trenera Dariusza Pietrasiaka ostatecznie musiała uznać wyższość rywala, przegrywając 0:4. - Cieszymy się, iż dotarliśmy do finału, bo gra w takim meczu była naszym celem. Znamy smak wygranej sprzed roku i smak porażki sprzed 2 lat. Wiemy, iż to super święto nie tylko dla miejscowych kibiców, ale przede wszystkim dla fanów ze Starachowic. Postaramy się przygotować jak najlepiej i zmazać plamę z porażki z Koroną w lidze – zapowiadał na kilka dni przed rozpoczęciem finału piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego kapitan Staru Mateusz Jagiełło. – Będziemy musieli wytrzymać presję, tak by po ostatnim gwizdku podnieść trofeum do góry. Zrobimy wszystko, by wygrać tę potyczkę – zaznaczył na poniedziałkowej konferencji prasowej środkowy obrońca.

I rzeczywiście to team trenera Dariusza Pietrasiaka był jako pierwszy bliski wpisania się na listę strzelców. Star w sytuacji z 16 minuty nie miał szczęścia. Skuteczności zabrakło skrzydłowemu zielono-czarnych, który powinien otworzyć wynik potyczki. To co nie udało się obrońcom trofeum (w
Idź do oryginalnego materiału