Oświęcimianie nie zwalniają tempa. Liderzy tabeli PHL pokonali GKS Katowice, odnosząc piąte zwycięstwo w sezonie. Biało-niebiescy po raz pierwszy wygrali po dogrywce.
Otwierająca odsłona należała do podopiecznych Roberta Kalabera. Pierwsze skrzypce w ekipie gospodarzy grała „fińska” formacja. Bolesne dla katowiczan, jak się później okazało, było wykluczenie Juho Koivusaari. Fiński napastnik został ukarany karą 5 minut za rzucenie na bandę. Jego odsiadka została wykorzystana przez Unię i to dwukrotnie. Najpierw oświęcimian na prowadzenie wyprowadził wszędobylski Erik Ahopelto. Podwyższył Daniel Olsson Trkulja po dograniu fińskiego duetu (Erik Ahopelto, VilleHeikkinen).
Wydawało się, iż gospodarze dowiozą dwubramkowe prowadzenie do pierwszej przerwy, ale na 24 sekund przed końcem tercji Bartosz Fraszko wygrał pojedynek jeden na jeden z Linusem Lundinem. To trafienie rozochociło ekipę „Gieksy”. W 28 minucie to tym razem Ślązacy zrobili użytek z gry w liczebnej przewadze (na ławce Roman Rac) i w Oświęcimiu mieliśmy remis. Wynik 2:2 utrzymał się już do końca trzeciej tercji, choć jednym i drugim okazji nie brakowało.
Potrzebna była zatem dogrywka. To pierwszy dodatkowy czas gry w meczu z udziałem oświęcimian w tym sezonie. Najpierw o centymetry od zakończenia spotkania był Grzegorz Pasiut. Po strzale tego doświadczonego napastnika krążek zatrzymał się na słupku. Skuteczniejsi byli biało-niebiescy, a konkretnie Ołeksandr Peresunko. Ukrainiec idealnie przymierzył z nadgarstka, zapewniając swojej drużynie dwa punkty. To już piąta wygrana Unii w tym sezonie i pierwsza po dogrywce.
W piątek oświęcimianie zagrają we własnej hali z JKH GKS Jastrzębie. To będzie szczególny mecz dla Roberta Kalabera. Wszak trener Unii, przez wcześniejsze lata pracował właśnie w Jastrzębiu. Z tego klubu trafiło zresztą w okresie letnim do Unii kilku zawodników (Aleksi Makela, Martin Kasperlik, Roman Rac, Samuel Petras). Początek piątkowego starcia o godz. 18.
W innych meczach V kolejki PHL:
Comarch Cracovia – Polonia Bytom 0:4 (0:1, 0:0, 0:3)
KH Energa Toruń – GKS Tychy 3:5 (0:1, 2:4, 1:0)
Unia Oświęcim – GKS Katowice 3:2 po dogrywce (2:1, 0:1, 0:0, 1:0 dogrywka)
Bramki: 1:0 Ahopelto (Partanen, Heikkinen) 11.21, 2:0 Olsson Trkulja (Ahopelto, Heikkinen) 14.48, 2:1 Fraszko (Pasiut, Verveda) 19.36, 2:2 Lundegard (Fraszko, Wronka) 27.43, 3:2 Peresunko (Soderberg, Olsson Trkulja) 63.17.
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Andrzej Nenko(główni), Michał Żak, Mateusz Kucharewicz(liniowi).
Kary: 6 i 9 minut (w tym 5 min dla Juho Koivusaari). Widzów: 2.000.
Unia: Lundin – Morrow, Matthews, Peresunko, Olsson Trkulja, Moutrey – Florczak, Makela, Ahopelto, Heikkinen, Partanen – Soderberg, Scarlett, Kasperlik, Rac, Petras – Prokopiak, Mościcki, Prusak, Galant, Krzemień.