W poprzednim sezonie Stal uległa na wyjeździe Odolanovii 0:1, u siebie zremisowała 2:2. Co ciekawe, pleszewska drużyna nie wykorzystała w obu meczach rzutów karnych. Tym razem karnych nie było, było za to okazałe zwycięstwo „Stalówki”.
Stalowcy rewelacyjnie zagrali w destrukcji, nie pozwalając rywalom na rozwinięcie skrzydeł. jeżeli choćby grali w niskiej obronie, to graczom Odolanovii nie pozwolili na oddanie strzału. Wystarczy zauważyć, iż rywale pierwszy raz uderzyli celnie w 79’. Cóż, woleli strzelać do swojej bramki. Tak oto padły dwa pierwsze gole dla pleszewskiej drużyny.
1:0 zrobiło się w 10’. Dośrodkowanie Damiana Ścibiorka spowodowało panikę w polu bramkowym Odolanovii, a obrońca rywali – naciskany przez Adama Popławskiego – idealnie skierował piłkę do bramki głową. Własnej bramki. Zawodnik z Odolanowa miał wyjątkowego pecha, bo w 71’ znów wbił „samobója”. Damian Ścibiorek egzekwował rzut rożny, do piłki wyskoczył Alan Kurek, ale ostatecznie piłkę do siatki skierował odolanowianin. Świetnie grający Damian Ścibiorek zaliczył jeszcze jedną asystę, znowu po rzucie rożnym. Hat-tricku „samobójów” nie było, bo tym razem defensorów z Odolanowa uprzedził Kacper Wojtaszek, lokując futbolówkę w bramce głową. Stalowcy idealnie zrealizowali plan, nakreślony przez swojego trenera.
- Duży szacunek dla chłopaków za sposób realizacji tego planu. On nie był łatwy. Byliśmy często w obronie niskiej, oddaliśmy Odolanovii inicjatywę, ale to wszystko było pod kontrolą, żeby wypychać tą grę do zewnątrz, a tam dobrze asekurować swoje działania obronne. Ogromny szacun za determinację chłopaków, dzisiaj dużo zdrowia poświęcili na to, żeby cały Pleszew się cieszył. Nie chcę nikogo indywidualnie wyróżniać. Zagraliśmy dobrze jako kolektyw. To zwycięstwo tych młodych chłopaków jeszcze bardziej zbuduje – powiedział Szymon Jędraszek, trener piłkarzy Stali.
STAL PLESZEW – ODOLANOVIA ODOLANÓW 3:0 (1:0)
SKŁAD
Stal Pleszew: Igor Balcer, Denys Tarantiuk, Łukasz Jańczak, Alan Kurek, Szymon Kozłowski Ż, Kacper Piotrowicz Ż, Kacper Wojtaszek Ż, Marcel Karolak (75’ Marcin Cieślak), Patryk Szulczyński Ż (91’ Jan Marcinkowski), Damian Ścibiorek (88’ Kamil Łagodziński), Adam Popławski (78’ Jan Parysek)
BRAMKI
1:0 – gol samobójczy (10’ głową)
2:0 – gol samobójczy (71’)
3:0 – Kacper Wojtaszek (81’ głową)
PRZECZYTAJ TAKŻE: Siedem goli w powiatowych derbach. Czarni Dobrzyca wypunktowali Las Kuczków