Chrapiński (75′ Laskowski), Zęgota, Zdanowicz (46′ Grabicki M.)
Nie zagrali po przerwie: Krzyżewski, Miazio
Podsumowanie meczu okiem naszego trenera Łukasza Stasiuka
„Mecz zagraliśmy z bardzo wymagającym kolejnym młodym zespołem tym razem z Nowego Dworu. Kolejny raz źle wchodzimy w mecz bo nieumiejętnie zakładaliśmy pressing na przeciwniku, dopiero korekcja po 20 minucie i przestawieniu się pozwoliło podjąć wyrównaną walkę.
Przeciwnicy wykorzystują nasze słabsze strony i atakują przez ten czas mądrze. Bramka pada jednak dla nas po heroicznym obiegu Wódkowskiego, który płaskim strzałem otwiera wynik meczu. Niestety po aucie gubimy krycie na świetle bramki i piękny strzał gości doprowadza do remisu.
Po przerwie bardzo dobrą zmianę dają wszyscy zmiennicy, a szczególnie Grabicki Maciej, który w ostatnim tygodniu wrócił do pełnych obciążeń po przebytych wcześniej urazach. Kolejny raz po przerwie po jego wejściu gra się bardzo ożywiła.
Bramka na 2-1 pada dla nas po akcji Grabickiego i strzale niezawodnego Bąka, niestety przeciwnicy po kolejnych błędach w obronie obu naszych stoperów wychodzą na prowadzenie.
Dziś te bramki kolejny raz podziałały na nas jak płachta na byka i strzela na 3-3 Trąbiński po wybornej asyście Banaszka, na 4-3 Bąk po asyście Klymenko, a wynik ustala nasz cichy bohater Grabicki z rożnego głową po asyście Laskowskiego.
Podsumowując – wygraliśmy dzisiaj z bardzo dobrym przygotowaniem motorycznym oraz mentalem, który jest naszą bronią.
Martwią mnie podarki zespołu – czyli nie wymuszone błędy własne, z których przeciwnik zamienia je skrupulatnie na bramki.
Wynik poszedł w świat, jestem pod wrażeniem jak przeciwnik za wszelką cenę grał od tyłu i robił to do naszej połowy bardzo dobrze.
My wyciągamy wnioski z błędów i pracujemy dalej.
Zapraszam kibiców Ślimaka Halinów już w kolejną sobotę o 11:00 gramy na wyjeździe z Olimpią Warszawa.