– Nie odnoszę się do tych medialnych spekulacji, bo to jest zawsze bicie piany i pompowanie balonu – stwierdził trener Korony Jacek Zieliński, zapytany o ewentualny powrót do kieleckiego klubu Marcina Cebuli, który zaczął trenować z drużyną trzecioligowych rezerw.
29-letni pomocnik zerwał więzadła krzyżowe będąc zawodnikiem Śląska Wrocław. Stało się to w meczu 8. kolejki poprzedniego sezonu PKO BP Ekstraklasy ze Stalą Mielec. Po spadku Wojskowych do Betclic I ligi rozwiązano z nim kontrakt.
– Rozmawiałem z Marcinem, ale na takiej zasadzie, iż udostępniłem mu możliwość trenowania z drugą drużyną do czasu dojścia do pełnej sprawności. Natomiast na obecną chwilę nie było takiej dyskusji, ani planów włączenia go do pierwszej drużyny. Na razie jest to temat, powiedzmy, iż medialny. On przede wszystkim musi odbudować zdrowie, a to nie jest taka prosta sprawa po tak ciężkiej kontuzji – powiedział 64-letni szkoleniowiec.
Jacek Zieliński nie chciał również wypowiadać się, czy po powrocie do zdrowie, widziałby Marcina Cebulę w swoim zespole.
– Nie odnoszę się na razie do tego, bo nie było takich planów jeszcze, więc ja nie będę snuł przeróżnych hipotez. Na pewno był dobrym zawodnikiem jeszcze w tym momencie, gdzie to zdrowie mu dopisywało. Natomiast te ostatnie chwile miał trudne, bo doznał dość ciężkich kontuzji, które go lekko spowolniły. Życzę mu jak najszybszego powrotu do zdrowia, natomiast zajmuję się tymi zawodnikami, których mam do dyspozycji – oświadczył.
Marcin Cebula pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Pogoni Staszów, ale w wieku 13 lat został zawodnikiem Korony. W Żółto-Czerwonych barwach rozegrał 150 meczów w Ekstraklasie i Pucharze Polski. Z Kielc przeniósł się do Rakowa Częstochowa, z którym zdobył mistrzostwo kraju oraz dwukrotnie Puchar i raz Superpuchar Polski.
Wśród informacji przekazywanych przez portale internetowe zajmujące się sportem pojawiła się i taka, iż na rynku transferowym jest zainteresowanie pomocnikiem Korony Martinem Remaclem. Z doniesień tych wynikało, iż 28 – letniego Belga chcą pozyskać jeden klub z Polski i jeden zagraniczny.
– Nie odnoszę się do spekulacji, bo to czasami zaczyna być takie śmieszne, nie wiadomo skąd brane. Ja nic na ten temat nie wiem. Martin na co dzień pracuje bardzo solidnie na treningach. Nie szukajmy, za przeproszeniem, kwadratowych jaj w zespole, który dopiero zaczyna grać – zakończył Jacek Zieliński.
Martin Remacle został piłkarzem Korony latem 2023 roku. W kieleckiej drużynie rozegrał 70 meczów w PKO BP Ekstraklasie i Fortuna Pucharze Polski, strzelając w nich dwanaście goli i zaliczając dwie asysty.