- Z cierpliwością do tego hobby trzeba się urodzić. Nie każdy ma grajfkę, żeby umieć się wyłączyć i skupić tylko na sklejaniu modelu – mówi 37-letni Marcin Szebera z Rybnika. W kopalni ROW jest dyspozytorem ruchu Marcel, a w domu buduje modele okrętów z kartonu. Za ich precyzję zdobył tytuł wicemistrza świata w 2016 roku, a w sierpniu tego roku w Budapeszcie znowu powalczy o najwyższe nagrody w globalnym modelarstwie.