Wisła odsłania polski heban, ale brakuje w niej piasku. Boom budowlany Warszawy zagrożony?

4 godzin temu
- Jednego widziałem na Młocinach, drugiego na Kępie Zawadowskiej. Kiedyś to było warte kupę pieniędzy - mówi nam piaskarz z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem na Wiśle. Chodzi o czarne dęby, polski heban. Zapomniany wiślany skarb.
Idź do oryginalnego materiału