Co to był za mecz! Dwie poprzeczki, słupek, karetka na murawie i gol – stadiony świata. W drugim meczu półfinałowym walki o awans do ekstraklasy, piłkarze Miedzi Legnica zszokowali piłkarską Polskę wygrywając z Wisłą w Krakowie. W wielkim finale zmierzą się z Wisłą Płock, która pokonała u siebie Polonię Warszawa.
To miało być wielkie piłkarskie święto w Krakowie. Stadion przy Reymonta wypełnił się po brzegi. Kibice mieli wreszcie uwierzyć, iż ich zespół dostanie się do finału i awansuje do ekstraklasy. Tyle tylko, iż na przeszkodzie stanęli im legniczanie. Miedź nie była faworytem, dlatego to Biała Gwiazda przez większą część spotkania dominowała. Dość powiedzieć, iż krakowianie dwukrotnie trafili w poprzeczkę i raz w słupek. Piłka ewidentnie się ich nie słuchała.
O losach meczu rozstrzygnął gol Michała Kostki w 36. minucie gry. Zawodnik Miedzianki popędził prawą flanką i huknął z kilkudziesięciu metrów. Futbolówka poleciała w samo okienko. Golkiper Wisły nie miał żadnych szans. Mimo ogromnego naporu Wiślaków, wynik już się nie zmienił i legniczanie sensacyjnie wyeliminowali Wisłę z baraży. Teraz podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego zagrają z płocką Wisłą, która wczoraj pokonała warszawską Polonię.
Wisła Kraków – Miedź Legnica 0:1 (0:1)
Bramka: Michał Kostka (36’)
Widzów: 33 000
Wisła: 1. Kamil Broda – 4. Rafał Mikulec (59’ 30. Giannis Kiakos), 5. Joseph Colley, 9. Angel Rodado, 10. Frederico Duarte, 12. James Igbekeme, 25. Bartosz Jaroch, 26. Igor Łasicki, 41. Kacper Duda, 77. Angel Baena (46’ 13. Tamas Kiss, (90+5’ 17. Jesus Alfaro), 88. Marko Poletanović (75’ 99. Łukasz Zwoliński)
Miedź: 44. Jakub Wrąbel – 3. Mateusz Grudziński, 5. Adnan Kovacević (13’ 28. Babacar Diallo), 14. Kamil Drygas, 17. Michał Kostka, 27. Juliusz Letniowski (90+11’ 10. Benedik Mioc), 63. Wojciech Hajda, 73. Mateusz Bochnak (87’ 6. Jacek Podgórski), 91. Tomasz Walczak, 98. Kamil Antonik (87’ 69. Damian Michalik), 99. Bartosz Kwiecień.