Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) wygrał po samotnej ucieczce wyścig Clasica Jaen, który znany jest z tego, iż na trasie znajdują się odcinki szutrowe, tzw. caminos de olivos. Polak wygrał w zawodowym peletonie po półtorarocznej pauzie.
Michał Kwiatkowski czekał półtora roku na kolejny triumf. Fot. Michał Kwiatkowski/facebookMistrz świata z 2014 roku zaatakował na 12 kilometrów przed metą, zostawiając w tyle towarzyszy ucieczki: Hiszpana Ibona Ruiza (Kern Pharma) oraz Amerykanina Brandona McNulty’ego (UAE Team Emirates).
Na mecie w hiszpańskiej Ubedzie, po przejechaniu 170 km, polski kolarz wyprzedził o 31 sekund Meksykanina Isaaca del Toro (UAE Team Emirates) oraz o 46 sekund Ruiza.
– To był bardzo ciężki wyścig. Grupka zmniejszała się sukcesywnie, a ja czekałem na moment do ataku. Wytrzymałem do końca i jestem z tego dumny. To zwycięstwo wiele dla mnie znaczy po trudnym poprzednim sezonie, naznaczonym kontuzjami – mówił 34-letni „Kwiato”.
– Poświęciłem wiele, żeby wygrać. Sukces dedykuję rodzinie, która cały czas mnie wspierała w trudnych ostatnich miesiącach – skomentował na mecie kolarz z Torunia, który odniósł 32. zwycięstwo w zawodowej karierze. Poprzednio triumfował w dniu święta narodowego Francji, 14 lipca 2023 roku, na etapie Tour de France, z metą na szczycie Grand Colombier w paśmie gór Jura.
tom
