Sepsa to „poważne zagrożenie zdrowia publicznego” – ostrzegają kanadyjscy eksperci po śmierci kobiety kilka dni po porodzie

bejsment.com 9 godzin temu

Niedawna tragedia w Ontario uwidoczniła konieczność stworzenia ogólnokrajowej strategii – twierdzą specjaliści.

Zespół badaczy wskazuje na poważne braki w przepisach dotyczących sepsy oraz w standardach szkoleniowych w Kanadzie. Ich zdaniem sytuacja ta wymaga opracowania spójnego planu działania na poziomie krajowym.
Sepsa jest skrajną reakcją organizmu na infekcję i – według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) – stanowi jedną z głównych przyczyn zgonów na świecie. W Ontario zgony związane z sepsą niedawno stały się głośnym tematem, wywołując dyskusję o protokołach obowiązujących w szpitalach.

Już w 2017 r. Światowe Zgromadzenie Zdrowia, będące organem decyzyjnym WHO, przyjęło rezolucję wzywającą państwa członkowskie do opracowania wytycznych dotyczących zapobiegania, szybkiej diagnostyki i leczenia sepsy.
Od tamtej pory część państw – jak Wielka Brytania czy Australia – wdrożyła narodowe strategie. Zdaniem ekspertów, w tym dr Kali Barrett z Toronto, Kanada wciąż pozostaje w tyle. Barrett jest specjalistką intensywnej terapii oraz badaczką związaną z University Health Network.
– „Staramy się uzyskać wsparcie władz i uświadomić, iż to problem zdrowia publicznego” – zaznacza Barrett.

Zespół Barrett przeanalizował istniejące przepisy i stwierdził, iż większość prowincji, w tym Ontario, nie posiada oficjalnych polityk czy wytycznych dotyczących sepsy. Brakuje również standardów szkoleń i akredytacji placówek. Wyniki przeglądu zostały złożone do Canadian Journal of Anesthesia.

Na pytania CBC Toronto, dlaczego w Ontario nie ma jednolitych protokołów diagnostyki i leczenia sepsy, Ministerstwo Zdrowia nie udzieliło odpowiedzi. W oświadczeniu resort zaznaczył jedynie, iż „oczekuje od szpitali utrzymywania najwyższego poziomu opieki nad pacjentem”.
Podobnie Agencja Zdrowia Publicznego Kanady nie przedstawiła komentarza w sprawie realizacji zaleceń WHO, tłumacząc się brakiem czasu w przygotowanie stanowiska.

Barrett podkreśla, iż ogólnokrajowa strategia powinna zakładać współpracę rządu federalnego i prowincji w zakresie diagnostyki, terapii oraz edukacji społeczeństwa.
Chociaż służba zdrowia jest domeną prowincji, na poziomie federalnym można wprowadzić przepisy wspierające jednolite działania – np. nowe standardy akredytacyjne i szkoleniowe.

Analiza badaczy wykazała, iż wielu medyków – od lekarzy położników po ratowników – nie wymienia w programach nauczania rozpoznawania i leczenia sepsy jako wyodrębnionego celu kształcenia. Barrett uważa ten brak za „niepokojący”, ponieważ każdy pracownik ochrony zdrowia może spotkać pacjenta z sepsą, a szybkie rozpoznanie i leczenie są najważniejsze dla przeżycia.

Fatima Sheikh, doktorantka z Uniwersytetu McMaster i współautorka raportu, uważa, iż plan działania powinien obejmować nie tylko szkolenia, ale także podnoszenie świadomości społecznej.
– „Porównuję to często do udaru mózgu. Większość ludzi nie zna wszystkich objawów, ale gdy zobaczą charakterystyczne sygnały, wiedzą, iż trzeba wezwać pomoc” – wyjaśnia Sheikh.
– „Musimy uświadamiać, iż sepsa to stan bezpośrednio zagrażający życiu”.

Sheikh, która zajmuje się badaniem równości w dostępie do opieki zdrowotnej, wskazuje, iż sepsa często zaczyna się od infekcji nabytej poza szpitalem. Zauważa także, iż większe ryzyko wystąpienia sepsy łączy się z czynnikami takimi jak status majątkowy, pochodzenie etniczne czy płeć. To dodatkowy argument za wdrożeniem kompleksowej strategii.

CBC Toronto donosiło niedawno o kobiecie, która kilka dni po porodzie zmarła w wyniku wstrząsu septycznego. Bliscy są przekonani, iż tragedii można było uniknąć, gdyby objawy sepsy zostały szybciej zauważone przez personel.

Barrett i Sheikh zaznaczają, iż tego typu dramaty nierzadko wymuszają zmiany w polityce zdrowotnej. Mają jednak nadzieję, iż Kanada nie będzie czekać na kolejne zgony, aby wdrożyć krajowy plan walki z sepsą.
– „Musimy działać zawczasu, a nie dopiero w reakcji na następną tragedię i kolejne apele rodzin ofiar” – podsumowała Barrett.

Idź do oryginalnego materiału