

Co roku nie brakuje osób, które w tym tonie krytykują imprezę. W tej edycji w ramach odmiany na deskach amfiteatru wystąpi Garou, który uświetni koncert „Trzy ćwiartki Jacka Cygana”. Po raz pierwszy na festiwalowej scenie zagości też Hip-Hop. Zatem trudno mówić, iż nic się nie zmienia.
– Tak czy inaczej nie w tym tkwi siła Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu – przekonuje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. – Każdy chciałby mieć więcej niż ma, spróbować innych rzeczy niż próbuje, a tak naprawdę lubimy sprawdzone rzeczy. Taki jest właśnie festiwal. Jest trochę jak cadillac, jak auto z piękną historią z lat 30-tych, który wszyscy podziwiają i każdy chciałby mieć. Z drugiej strony w tym samochodzie nie ma nowoczesnych ekranów, ABS-u i innych rozwiązań – dodaje dzisiejszy Poranny Gość Radia Doxa.
Siłą opolskiego festiwalu są też wydarzenia okołofestiwalowe, których nie brakuje, a których często brakuje przy podobnych imprezach w innych miastach – dodaje prezydent.
Arkadiusz Wiśniewski:
Cała rozmowa z Arkadiuszem Wiśniewskim:
Arkadiusz Wiśniewski: Festiwal w Opolu to dorobek, którego nie da się podważyć
Autor: DBK/SP