Piłkarze Górnika Łęczna po sobotnim (17.05) remisie z Wisłą Płock 2:2 stracili szansę na awans do baraży o Ekstraklasę.
– Byliśmy bardzo blisko – mówi prezes klubu Maciej Grzywa. – Boli to, iż gdy w kilku ostatnich kolejkach przeciwnicy gubili punkty, nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Możemy mieć pretensje tylko do siebie. Czegoś w tych meczach zabrakło, iż nie potrafiliśmy ich zamknąć po swojemu. Dzisiaj tych punktów brakuje. I jest smutek.
Maciej Grzywa przyznaje, iż nie wiadomo jeszcze, czy w kolejnym sezonie drużynę poprowadzi Pavol Stano. Ta kwestia ma wyjaśnić się w ciągu najbliższych kilku dni: – W tym tygodniu się wszystko wyjaśni. Jesteśmy po wielu, wielu rozmowach z trenerem. Pojawiały się dwa warianty. W pierwszym z nich zostaje. W drugim szuka sobie nowego klubu, ale nie dlatego iż go nie chcemy, ale ponieważ to dobry szkoleniowiec. Górnik dzisiaj ma określone możliwości finansowe. Żeby ten klub odbudowywać, musimy na to racjonalnie patrzeć i najnormalniej w świecie nie jesteśmy w stanie przebić pewnych ofert.
Górnik Łęczna sezon zakończy w niedzielę (25.05) wyjazdowym meczem z GKS-em Tychy.
PJ
Fot. Piotr Michalski / archiwum