KAMIENNA GÓRA/REGION. Milena Widlak, 18-letnia biathlonistka, młodzieżowa reprezentantka Polski w biathlonie i tegoroczna maturzystka Liceum Ogólnokształcącego w Kamiennej Górze, uległa poważnemu wypadkowi podczas jazdy na nartach. Do zdarzenia doszło dziewięć dni temu, a jej stan jest bardzo ciężki. Prognozy lekarzy są pesymistyczne, jednak środowisko sportowe i bliscy zawodniczki robią wszystko, aby pomóc w jej powrocie do zdrowia.
O sytuacji Mileny Widlak poinformowała dyrektor sportowa Polskiego Związku Biathlonu, Agnieszka Cyl.
– Mamy dziewiąty dzień po wypadku. Nie będę mówić o szczegółach. Jest bardzo, bardzo źle. Będziemy potrzebowali wsparcia każdego o dobrym, wielkim sercu. Na teraz szukamy lekarzy, którzy podadzą nam inną prognozę niż jeden procent na sprawność Mileny – powiedziała w rozmowie z TVP Sport.
Apel o pomoc i wsparcie dla młodej zawodniczki wystosowali m.in. trener reprezentacji Polski biathlonistek Tobias Torgersen oraz czołowe postacie światowego biathlonu, w tym Dorothea Wierer i Ingrid Landmark Tandrevold. Wszyscy, którzy mogą przyczynić się do poprawy sytuacji Mileny, proszeni są o kontakt.
MW
FOTO: archiwum / Polski Związek Biathlonu