4 godzin temu
13 maja 2025 r. Piotr Głowski poseł Koalicji Obywatelskiej zorganizował konferencję prasową, na której omówił postęp prac projektowo-realizacyjnych na trasach S11 i S10 w Wielkopolsce. Jak informuje poseł ziemi pilskiej już niedługo szybciej i bezpieczniej dotrzemy do Piły, Wałcza i dalej na Pomorze. Nowoczesna infrastruktura to nie tylko wygoda, ale też nowe szanse dla lokalnych społeczności i biznesu.
– O drogach wszyscy oczywiście mówią, ale chciałbym zwrócić uwagę na to, iż te drogi w końcu się budują. Taki jeden ze wpisów, który ostatnio przeczytałem, iż no przeciąga się na przykład inwestycja związana z budową S11 z Piły do Jastrowia, jako gigantyczny zarzut. Pamiętam tę osobę, jak przez osiem lat ani razu nie zwróciła uwagi, iż w czasach, kiedy rządził PiS nie podejmowano w tym zakresie prawie żadnych działań. Dzisiaj faktycznie bardzo dużo się dzieje. Ten fragment na przykład S11 z Piły do Jastrowia, a dalej do Szczecinka, ma kłopoty z tego względu, iż nie uzgadniano zgodnie z prawem i z ludźmi tych przebiegów, iż próbowano na siłę przeprowadzić przez bardzo cenne środowisko tereny. Chciałem zapewnić, iż nie tylko obserwujemy, ale też osobiście się w to angażuję, żeby doprowadzić do sytuacji, w której jak najszybciej zostanie wyłączony fragment Szczecinek-Jastrowie, z tego postępowania, to znaczy zostanie uruchomiona procedura wyboru wykonawcy a dla tego odcinka, bym powiedział, spornego, od Jastrowia do Piły, będzie po prostu przygotowany i to gwałtownie nowy przebieg. Dla dwóch postępowań na S11 , czyli Oborniki Poznań Północ, mamy ZRID-y, czyli takie postępowanie, pozwolenia na budowę. Została wykonana już dokumentacja i na bazie tej dokumentacji wojewoda przygotuje takie pozwolenie na budowę, to będzie dotyczyło zarówno odcinka do Parkowa, czyli ominiemy Oborniki i taki sam ZRID, wystąpił oddział, który zajmuje się S10 na fragmencie pomiędzy Wałczem a Piłą. To zresztą widać w Pile na Koszycach, tam tereny leśne są pozbawione drzew. W tej chwili już jest taki etap, bym powiedział, przygotowawczy – mówi poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Głowski. – W związku z tym, iż będzie nowy przebieg między Jastrowiem a Piłą, jest taka okoliczność, iż może będziemy mieć jeden wjazd więcej do Piły. To byłaby dobra wiadomość, prawdopodobnie na wysokości Powstańców Wielkopolskich. Tak sugerujemy, iż o ile już, to żeby nie wracać do Koszyc, czyli Koszyce to byłby rozjazd w kierunku na Szczecin, a na północ byśmy skręcali troszeczkę wcześniej na wysokości Powstańców Wielkopolskich. Jest bardzo gęsto, bo mamy jeszcze jedno skrzyżowanie już bardzo duże na końcu ulicy Bydgoskiej, tam, gdzie S11 i S10 się rozejdą na południe w kierunku Poznania i Bydgoszczy. Byłyby to trzy dosyć duże obiekty, konstrukcje skrzyżowań. Ale jest na to sposób – minister może wydawać takie decyzje, więc mam nadzieję, iż to się wydarzy. Szczecinek jest w tej chwili w trakcie inwestycji, zostanie nam obwodnica Piły i Ujścia, która będzie miała w tym roku decyzję środowiskową, tą ostateczną i podobnie z odcinkiem między Parkowem a Ujściem, czyli tam jeszcze brakujący fragment. Jedna i druga decyzja ma być w tym roku. Także to wąskie gardło w postaci Jastrowie Piła być może opóźni się o pół roku, o rok, tutaj nie mamy jakichś informacji takich wiążących, bardziej zależy od tego, jak gwałtownie będzie zrobiona inwentaryzacja, którą generalny dyrektor powiedział, iż mówimy o Poznaniu, iż będzie prowadził jak najszybciej i być może już się to dzieje – dodaje były prezydent Piły Głowski.
Podsumujmy. Umowę na realizację odcinka S10 Witankowo – Piła Północ GDDKiA podpisała z firmą Budimex 4 lipca 204 r. Wartość kontraktu to ponad 721 mln zł. Przy sprawnym przebiegu procesu administracyjno-budowlanego kierowcy z nowej trasy skorzystają w II kwartale 2028 r. Łączny czas na wykonanie tego zadania to 22 miesiące z wyłączeniem okresów zimowych (16 grudnia – 15 marca). Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad też złożyła wniosek o decyzję ZRID dla budowy drogi ekspresowej S11 Oborniki – Poznań wraz z obwodnicą Obornik. To oznacza, iż już niedługo ruszą prace budowlane na tym ważnym, 22-kilometrowym odcinku! Wartość inwestycji to ponad 853 mln zł. Wykonawcą jest Grupa Mirbud. Przy sprawnym przebiegu całego procesu administracyjno-budowlanego kierowcy z nowej trasy skorzystają w II kwartale 2028 r. S11 ominie centra miejscowości i obszary Natura 2000, powstanie nowy most przez Wartę, a także nowe węzły drogowe i MOP-y. To wielka zmiana dla komfortu i bezpieczeństwa podróży w regionie.
Według posła ziemi pilskiej o tym, iż prace ciągną się tak długo jest winą poprzedników z Prawa i Sprawiedliwości, którzy rządzili państwem przez ostatnie lata.
– W dużej mierze brak działań przez osiem lat, które po 2015 r. wyraźnie zamarły, bo o ile choćby było przygotowywane coś intensywnie, to właśnie gdzieś w granicach rządów PiS-u zostało zatrzymane, tak jak obwodnica Piła-Ujście. To jest najlepszy przykład, żeby to zobaczyć, iż coś, co można było pewnie wyprostować w rok, zostało odłożone ad acta. Dzisiaj dopiero kończymy – puentuje Głowski.
Ponadto w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu trwa postępowanie o wydanie decyzji środowiskowej dla 31-kilometrowego odcinka S10 Piła Wschód – Wyrzysk.
(SE)
