Podlasie po raz szósty niepokonane na wyjeździe

slowopodlasia.pl 3 godzin temu
Cracovia II Kraków - Podlasie Biała Podlaska 2:4 (2:1)Bramki: Charpentier 2, Tabisz 39 – Horzhui 34, 56, Jakóbczyk 64, Mikołajewski 79. Cracovia II: Golonka – Nowakowski, Sowiecki, Thiago, Charpentier (60 Kaczor), Tabisz, Jodłowski, Walaszek, Wilczek (54 Skoczylas), Polak (54 Żołądź), Strózik (70 Mustafajew), Podlasie: Jeż - Zakaraia, Konaszewski, Mikołajewski, Orzechowski, Manamela (46 Andrzejuk), Horzhui (76 Urbański), Dmitruk, Mróz (46 Maluga), Wnuk (70 Grochowski), Jakóbczyk (90 Kaczyński). Żółte kartki: Sowiecki - Horzhui, Konaszewski, Manamela, Urbański.W ekipie gospodarzy od pierwszej minuty na boisku pojawił się zawodnik z Konga Gabriel Charpentier, który w poprzednim sezonie występował w AC Parma. Pierwsza akcja gospodarzy zakończyła się bramką. W polu karnym piłkę otrzymał były piłkarz Parmy i pokonał Oskar Jeża. Po chwili strzał Thiago Rodrigues de Souza obronił bramkarz Podlasia. Następnie Mateusz Tabisz strzelił obok bramki, po podaniu od Charpentiera. W 13 minucie kombinacyjna akcja rezerw Cracovii zakończyła się strzałem Tapisza, który obronił Jeż. Pierwszą groźną akcję pod bramką gospodarzy przeprowadziło Podlasie w 18 minucie. Lewą stroną przedarł się Kacper Dmitruk zagrał wzdłuż bramki, ale Adrian Wnuk był zbyt daleko od piłki by ją wepchnąć do bramki. Po chwili Kacper Jakóbczyk z prawej strony znalazł się w dobrej sytuacji, ale jego strzał obronił Konrad Golonka. W 25 minucie Wnuk uderzył zbyt lekko by pokonać Golonkę. Thiago z Sharpetirem przeprowadzili akcję prawą stroną. Na szczęście dośrodkowanie tego drugiego bez problemu wyłapał golkiper Podlasia. W 34 minucie Maksym Horzhui ograł w polu karnych obrońców Cracovii i strzelił obok bezradnego Golonki do bramki. Niestety pięć minut później Tabisz strzałem od słupka wyprowadził gospodarzy na ponowne prowadzenie. Po chwili Dawid Polak, próbował zaskoczyć Jeża, ale nieskutecznie. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy strzał Mateusza Konaszewskiego na róg wybił bramkarz. Druga połowa zaczęła się od strzału Charpentiera, który na rzut rożny sparował na róg. W 52 minucie najpierw Wnuk z Jakóbczykiem nie zrozumieli się w polu karnym. Wydawało się, iż sprawa jest wyjaśniona ale Jędrzej Strózik podał piłkę prosto pod nogi Wnuka, którego strzał zablokował zawodnik Cracovii i piłka wyszła na róg. Po chwili Mateusz Skoczylas strzelał z ostrego konta prosto w Jeża. W 56 minucie z prawej strony piłkę wrzucił Jakóbczyk, prosto do Horzhuia, który umieścił ja w bramce Golonki. W 61 minucie sam na sam z bramkarzem gospodarzy stanął Wnuk, ale przegrał ten pojedynek. Trzy minuty później rzut wolny z lewej strony wykonywał Jakóbczyk. Strzelił bezpośrednio na bramkę, piłka skozłowała przed bramkarzem i wpadła do bramki. W 72 minucie wprowadzony świeżo wprowadzony na boisko Ramil Mustafajew próbował strzelać na bramkę Podlasia, ale piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką. Po chwili strzał Thiago z trudem na róg wybił Jerzy. Podlasie próbował kontrować ale brakowało wykończenia akcji. W 79 minucie Maciej Orzechowski strzelił z poza szesnastki, Golonka z trudem wybił piłkę na róg. Piłkę z rożnego zagrywał Piotr Urbański prosto na głową Eryka Mikołajewskiego, który strzałem pod poprzeczkę zdobył czwartego gola dla Podlasia. W 85 minucie Kacper Jodłowski strzelał z osiemnastu metrów wysoko ponad bramką. Sędzia doliczył cztery minuty do podstawowego czasu gry. W którym piłkarze z Białej Podlaskiej kontrolowali wydarzenia na boisku i odnieśli wygraną. To szósty mecz Podlasia w III lidze na wyjeździe z rzędu bez porażki.
Idź do oryginalnego materiału