Piłkarska społeczność żegna trenera Mariana Tajdusia

tv28.pl 4 godzin temu

Piłkarska społeczność żegna Mariana Tajdusia. Śmiało można powiedzieć, że, to był trener z krwi i kości, a piłkę nożną kochał ponad wszystko.

Wiedział, że, aby w tej dyscyplinie sportu osiągnąć sukces trzeba się mocno naharować. Dlatego wymagał poświęcenia i zaangażowania nie tylko od zawodników, ale też od siebie.

Twardo stąpał po boiskowej murawie. Wiedział czego chce, mimo, iż charakter miał niełatwy, ale właśnie dzięki temu święcił swoje największe sukcesy, które łatwo nie przychodziły.

To właśnie z drużyną Harnasia Tymbark święcił swoje największe tryumfy.

Później przyszła praca z drużyną Limanovii i rewelacyjne mecze w pucharze polski z Lechią Gdańsk czy Wisłą Kraków.

Pracował również w sztabie I – ligowej Sandecji, a także wielu klubach naszego regionu i Małopolski.

Mawiał, iż trenerem się bywa i choć, to nie jest łatwy kawałek chleba, to zawsze go ciągnęło na ławkę trenerską, także wtedy, kiedy przyszło mu pracować z najmłodszymi.

Marian Tajduś miał 74 lata.

Idź do oryginalnego materiału