Pierwszy w Polsce i piąty na świecie. Dariusz Nożyński kolejny raz wygrywa Wings for Life

Pochodzący z Przasnysza Dariusz Nożyński nie ma sobie równych. Po raz ósmy wygrał Wings for Life. Jego rezultat to 67,3 km – czyli 1. miejsce w Polsce i 5. na świecie.

W niedzielę, 4 maja, o godz.13 wystartowała 12. edycja Wings for Life World Run – jednego z największych biegów charytatywnych na świecie. Udział w wydarzeniu wzięło około 8 tysięcy uczestników.

Wings for Live to bieg nietypowy. Wszyscy uczestnicy na całym świecie rozpoczynają go dokładnie o tej samej godzinie. W wydarzeniu mogą wziąć udział zarówno zawodowi sportowcy, ambitni amatorzy, jak i osoby dopiero rozpoczynające swoją przygodę z bieganiem.

To także jedyny bieg, w którym to meta goni biegnących. 30 minut po rozpoczęciu biegu, na trasę wyrusza Samochód Pościgowy, który stopniowo dogania uczestników. W Poznaniu uczestników rywalizacji gonił sam Adam Małysz.

W tym właśnie biegu niesamowitego wyczynu dokonał pochodzący z Przasnysza, Dariusz Nożyński. Wings For Life wygrał po raz ósmy (na koncie ma siedem zwycięstw w Polsce i jedno w USA). Jego końcowy rezultat to 67,3 km i 5. miejsce na świecie.

– Make Poznań great again – to miałem dziś w głowie na starcie. Zrobiliśmy dużo dobra. To był wspaniały wyścig i mimo, iż na trasie były pootwierane wszystkie okna i wiało jak w kieleckim to dźwignęliśmy należycie temat. Poznań dzisiaj gwałtownie nie zaśnie bo każdy sukces trzeba odpowiednio świętować. Piękny to był bieg, nie zapomnę tych emocji, dopingu na trasie. Dziękuję – skomentował w mediach społecznościowych Dariusz Nożyński.

„Biegamy dla tych, którzy biec nie mogą” – to motto, które od początku przyświeca organizatorom i uczestnikom imprezy.

Całkowity dochód z wpisowego przeznaczony jest na rozwój badań nad uszkodzeniami rdzenia kręgowego. W tegorocznym biegu można było wesprzeć także rehabilitację biathlonistki Mileny Widlak, która zimą doznała bardzo poważnego wypadku.

ren