Nie lubił przepychu, nadużywania przywilejów, cenił skromne życie, wykazywał empatię wobec ubogich i pokrzywdzonych. Charyzma i prostota zjednywały mu ludzi na wszystkich kontynentach. W poniedziałek 21 kwietnia zmarł papież Franciszek. Jego pontyfikat trwał 12 lat i cztery miesiące. Żył 88 lat.

Ojciec Święty odszedł w czasie rekonwalescencji po ciężkim zapaleniu płuc, dzień po tym, gdy przybył na błogosławieństwo Urbi et Orbi, by pozdrowić wiernych. – Jego całe życie było poświęcone służbie Panu Bogu i jego Kościołowi. Nauczył nas żyć wartościami Ewangelii z wiernością, odwagą i powszechną miłością, w sposób szczególny na rzecz najbiedniejszych i zepchniętych na margines – powiedział kardynał Kevin Farrell.
Trump i inni
Do Watykanu napłynęły setki depesz kondolencyjnych z całego świata, a pierwszego biskupa Rzymu żegnali najważniejsze głowy państw. „Spoczywaj w pokoju, papieżu Franciszku! Niech Bóg błogosławi jego i wszystkich, którzy go kochali!” – napisał na swojej platformie społecznościowej Truth Social Donald Trump, który dodał, iż papież był dobrym człowiekiem, który ciężko pracował.
„Do Domu Ojca odszedł dziś Papież Franciszek. W swojej posłudze duszpasterskiej kierował się pokorą i skromnością” – napisał Andrzej Duda. „Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata” – dodał prezydent Polski, który.
„Papież Franciszek nie żyje. Dobry, ciepły i wrażliwy człowiek. Niech spoczywa w pokoju”– informował na portalu premier Donald Tusk w reakcji na informacje o śmierci papieża.
Syn emigrantów
Jorge Mario Bergoglio urodził się 17 grudnia 1936 roku w ubogiej dzielnicy Buenos Aires – Flores jako najstarszy z pięciorga dzieci Mario José Bergoglio i Reginy Maríi Sívori, pochodzących z Włoch. Jego ojciec urodził się w Piemoncie, a matka już w Argentynie w rodzinie o włoskich korzeniach. Papież zawsze powtarzał, iż pochodzi z rodziny emigrantów.
W dzieciństwie chodził do szkoły salezjanów, a potem ukończył technikum z dyplomem technika chemika. Dorabiał sprzątając w fabryce, pracował też jako ochroniarz w lokalu nocnym.
Do seminarium koło Buenos Jorge wstąpił w wieku 21 lat, a w marcu 1958 roku rozpoczął nowicjat u jezuitów. Przebywał w Chile, a po powrocie do Buenos Aires ukończył w 1963 roku filozofię i był nauczycielem literatury i psychologii w Santa Fe i Buenos Aires. Święcenia przyjął w wieku 32 lat w 1969 roku.
Od 1973 do 1979 roku był prowincjałem jezuitów w Argentynie. Potem przebywał we Frankfurcie nad Menem. Gdy wrócił do Argentyny, został kierownikiem duchowym i spowiednikiem w kościele jezuitów w Cordobie.
Sam sobie gotował
20 maja 1992 roku papież Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym Buenos Aires. Wraz z otrzymaniem sakry biskupiej wybrał motto swej posługi: „Miserando atque eligendo” (z łac. Spojrzał z miłosierdziem i wybrał). Metropolitą stolicy został w 1998 roku stając się jednocześnie prymasem Argentyny.
Arcybiskup Bergoglio został kardynałem na konsystorzu w lutym 2001 roku z nominacji polskiego papieża. Podczas posługi biskupiej zasłynął jako duszpasterz peryferii, dokąd udawał się z posługą. Zrezygnował z rezydowania w siedzibie Kurii na rzecz zwykłego mieszkania, korzystał z komunikacji miejskiej, sam przygotowywał sobie posiłki.
„Buona sera”
Od 2005 do 2011 roku stał na czele Konferencji Episkopatu Argentyny. Podczas konklawe w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II był wymieniany wśród kandydatów na jego następcę i otrzymał najwięcej głosów po kardynale Josephie Ratzingerze. Argentynę opuścił w lutym 2013 roku, gdy Benedykt XVI ogłosił rezygnację. Przybył do Rzymu i nigdy nie wrócił już do ojczyzny. 13 marca 2013 podczas drugiego dnia konklawe kardynał Bergoglio został wybrany w piątym głosowaniu.
266. papież przyjął jako pierwszy w dziejach imię Franciszek inspirując się postacią świętego Franciszka z Asyżu. Gdy pojawił się tuż po wyborze na balkonie bazyliki watykańskiej zaskoczył wiernych witając ich słowami: „Dobry wieczór”. To słynne „buona sera” uznano za zapowiedź prostoty i woli bezpośredniego kontaktu z wiernymi.
Nie chciał limuzyny
Jeszcze bardziej zaskoczył następnego dnia po konklawe, gdy rano zwykłym watykańskim samochodem pojechał bez świty na modlitwę do bazyliki Matki Bożej Większej, a następnie do hotelu dla księży – Casa dell Clero, w którym mieszkał po przyjeździe do Rzymu. Zabrał stamtąd walizki i w recepcji zapłacił rachunek. – Bardzo chciałbym, by Kościół był ubogi i dla ubogich – powiedział Franciszek podczas spotkania z dziennikarzami w Watykanie kilka dni po wyborze, a słowa te uznano za jego programową deklarację.
Cztery dni później doszło do bezprecedensowego wydarzenia w dziejach Kościoła: nowy papież pojechał do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo na spotkanie ze swoim poprzednikiem Benedyktem XVI.
Franciszek zrezygnował z apartamentu w Pałacu Apostolskim i zamieszkał w watykańskim hotelu – Domu Świętej Marty, gdzie zaczął przychodzić na wspólne posiłki do tamtejszej stołówki. Odmówił korzystania z limuzyn i wybrał skromniejszy samochód.
Przełomowe słowa
W pierwszą podróż wybrał się w lipcu 2013 roku na włoską wyspę Lampedusa – symbol kryzysu migracyjnego. Celem pierwszej zagranicznej podróży była Brazylia, gdzie odbyły się Światowe Dni Młodzieży. To w czasie tej podróży powiedział uznane za przełomowe słowa: „Jeśli ktoś jest homoseksualistą i poszukuje Boga oraz ma dobrą wolę, to kim ja jestem, by go osądzać?”. Zostały one zinterpretowane jako wyraz otwarcia wobec środowisk LGBT.
27 kwietnia 2014 roku Franciszek kanonizował Jana Pawła II i Jana XXIII. Wydarzenie to przeszło do historii Kościoła jako „msza czterech papieży”: dwóch biskupów Rzymu zostało wyniesionych przez papieża w obecności jego emerytowanego poprzednika Benedykta XVI.
Wizyta w Polsce
W lipcu 2016 roku Franciszek odwiedził Polskę z okazji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Był także na terenie niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau, gdzie modlił się w milczeniu oraz w Częstochowie; odprawił tam mszę. Odbył 47 podróży zagranicznych do ponad 60 krajów, w tym jako pierwszy papież odwiedził Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Był pierwszym papieżem, który odwiedził Birmę ( w 2017 roku), Irak (w szczycie pandemii w 2021 roku), Bahrajn (2022) i Mongolię (2023). Był choćby w arktycznym Iqaluit w Kanadzie (2023). Ostatnią wizytę złożył na Korsyce w grudniu zeszłego roku.
Walka z pedofilią
Utworzył także Papieską Komisję ds. Ochrony Nieletnich w związku ze skandalem pedofilii w Kościele. Powtarzając wielokrotnie, iż trzeba uczynić z Kościoła bezpieczne miejsce w lutym 2019 roku zwołał pierwszy szczyt na temat walki z pedofilią, w którym w Watykanie uczestniczyli przewodniczący wszystkich episkopatów z całego świata i przełożeni zgromadzeń i zakonów.
Ustanowił Światowy Dzień Ubogich, odwiedzał obozy dla migrantów i uchodźców, w tym dwukrotnie grecką wyspę Lesbos. Apelował, by migrantów i uchodźców „przyjmować, chronić, promować i integrować”. Ostatnim latom jego pontyfikatu towarzyszyły stale powtarzane apele o pokój i ostrzeżenia, iż trwa, jak mówił, „trzecia wojna światowa w kawałkach”.
W ostatnich miesiącach Franciszek zmagał się z coraz większymi problemami zdrowotnymi; najpierw z silnym przeziębieniem, które przerodziło się potem w zapalenie oskrzeli i dwustronne zapalenie płuc. Od 14 lutego do 23 marca przebywał w rzymskiej klinice Gemelli. Następnie przechodził rekonwalescencję w Watykanie, gdzie zmarł w poniedziałek o godzinie 7.35.
Trump, Duda i Hołownia
Pogrzeb papieża odbędzie się w sobotę o godz. 10. W wywiadzie dla telewizji meksykańskiej w 2023 r. Franciszek wskazał, iż chce zostać pochowany w bazylice Santa Maria Maggiore (bazylika Matki Bożej Większej). Jest pierwszym od ponad 120 lat papieżem, który zdecydował, iż nie zostanie pochowany w Grotach Watykańskich. Zażyczył sobie, by na płycie wyryto tylko imię „Franciscus”.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w sobotę o godzinie 10 na placu Świętego Piotra. Mszy przewodniczyć będzie dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re. W tych dniach, także w długi weekend w związku z piątkowym Świętem Wyzwolenia Włoch, w Rzymie oczekuje się przybycia około 1 mln turystów i pielgrzymów.
Liczba przybyszów znacznie wzrośnie w związku ze śmiercią papieża. Na pogrzebie zjawią się dziesiątki przywódców państw, koronowane głowy z całego świata. Obecność na pogrzebie zapowiedział prezydent Donald Trump wraz z żona Melanią. Polskę reprezentować będą m.in. prezydent Andrzej Duda i Szymon Hołownia, marszałek Sejmu.
Włoch i Filipińczyk faworytami
Konklawe odbędzie się na początku maja. Spośród 135 kardynałów elektorów 107 zostało mianowanych przez papieża Franciszka, 23 to nominaci Benedykta XVI, a pięciu to kardynałowie św. Jana Pawła II.
Według dziennika „Il Messaggero” faworytami papieża byli 56-letni kardynał Francois Bustillo z Korsyki oraz kardynał Luis Antonio Tagle z Filipin, jego bliski współpracownik z Kurii Rzymskiej. Wysoko na medialnych listach tzw. papabili jest przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, charyzmatyczny kardynał Matteo Zuppi, metropolita Bolonii i wysłannik Franciszka do spraw Ukrainy. Często wymienia się również 70-letniego sekretarza stanu Pietro Parolina, który – według ekspertów – byłby również pewnym kontynuatorem myśli i pontyfikatu Franciszka.
Polski „Robin Hood”
Ważną rolę w czasie konklawe odegrają przedstawiciele Kościoła Stanów Zjednoczonych. Jako papabile wymieniany jest 69-latek, kardynał Robert Francis Prevost, wpływowy prefekt Dykasterii ds. Biskupów. Amerykę Północną reprezentuje też jeden z najbliższych współpracowników Franciszka, urodzony w Czechach 68-letni Kanadyjczyk Michael Czerny, zaangażowany w kwestie migracji i pomoc dla uchodźców.
Niekiedy w dyskusjach watykanistów wymieniany jest papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski, zaufany współpracownik Franciszka. 61-letni Polak budzi uznanie i podziw za to, iż 10 razy udał się jako papieski wysłannik z misjami dobroczynnymi na Ukrainę. Odwiedzał też obozy dla uchodźców. Z powodu brawurowych wręcz akcji na rzecz ubogich w Rzymie został nazwany niegdyś przez włoską prasę „Robin Hoodem”.
tom