Szwedzki napastnik, mający już na koncie ponad sto bramek w barwach Lecha, to postać, która dla wielu kibiców uosabia waleczność, skuteczność i przywiązanie do niebiesko-białych barw.
– Mikael Ishak to ikona obecnej dekady w historii klubu. Swoją postawą na boisku i poza nim stał się autorytetem dla młodego pokolenia, również dla dzieci z naszej szkółki Lech Future. Dlatego cieszymy się, iż to właśnie jego sylwetka znalazła się na muralu – podkreślił Karol Klimczak, prezes Lecha Poznań.
Mural powstał dzięki współpracy kibiców, klubu, sponsora strategicznego oraz MPK Poznań, które udostępniło swoją przestrzeń.
– To dla nas zaszczyt być częścią tej inicjatywy. Od lat wozimy poznaniaków i kibiców Kolejorza, uczestnicząc w życiu miasta i atmosferze meczów – mówi Krzysztof Dostatni, prezes MPK Poznań.
Pomysł stworzenia muralu wyszedł od Superbetu.
– Chcieliśmy, by po tym mistrzostwie pozostał trwały ślad, który nie tylko uhonoruje piłkarzy, ale także pokaże siłę społeczności wokół Kolejorza – tłumaczy Łukasz Seweryniak, General Manager Superbet Polska.
W projekt zaangażowani zostali również fani, którzy współpracowali przy koncepcji.
– Takie inicjatywy pokazują, iż Poznań żyje Lechem, a wspólne działania kibiców, klubu i partnerów zostają w pamięci na lata – mówi Marcin Kawka ze Stowarzyszenia Kibiców „Kolejorz”.
Dla władz miasta mural to nie tylko element dekoracyjny, ale też istotny sygnał kulturowy.
– Sport i kultura mogą wspólnie inspirować młodych ludzi, pokazywać im wzorce i odciągać od ekranów – zaznaczył Marcin Gołek, zastępca prezydenta Poznania.
