
Avia Świdnik nie marnuje czasu i jak najszybciej chce zbudować kadrę na kolejny sezon w Betclic III lidze, grupie IV. W weekend ogłosiła pozyskanie dwóch zawodników z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – środkowego obrońcy i napastnika. Jeden z nich w przeszłości zakładał już żółto-niebieski trykot.
Mowa o Mateuszu Jarzynce, 27-letnim defensorze, wychowanku AP TOP 54 Biała Podlaska. Popularny „Jarza” występował w dumie lotniczego miasta w okresie 2017/2018 oraz w rundzie jesiennej kampanii 2018/2019. Kibice mogli go zapamiętać jako solidnego gracza, który miał szansę zrobić niezłą karierę. Ze Świdnika trafił choćby do pierwszoligowego Stomilu Olsztyn, ale jego przygoda z Dumą Warmii nie potoczyła się tak, jakby sobie tego życzył. Po pół roku wylądował w rezerwach Cracovii. Później były jeszcze występy w Podlasiu Biała Podlaska, ponownie w Stomilu, a ostatnie dwa i pół sezonu spędził w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Drugim piłkarzem, który zamienił Ostrowiec Świętokrzyski na Świdnik, jest Dominik Pisarek. Napastnik z rocznika 1999 ma za sobą dobry sezon, w którym strzelił 15 goli i zanotował 3 asysty. Cechują go niezłe warunki fizyczne i, jak na swój wiek, bardzo duże doświadczenie. Dla snajpera Avia będzie siódmym klubem w seniorskiej piłce.
Oprócz wspomnianej dwójki kontrakty z dumą lotniczego miasta podpisali: Szymon Kamiński i Marcin Pigiel z Podlasia Biała Podlaska, bramkarz Igor Bartnik (Motor Lublin) oraz Damian Zbozień (Górnik Łęczna). Transfer tego ostatniego można rozpatrywać w kategoriach hitu. Środkowy obrońca ma za sobą 238 występów w Ekstraklasie i 92 mecze w I lidze. Z Arką Gdynia sięgał po Puchar i dwa Superpuchary Polski.
– Cześć, nazywam się Damian Zbozień i od tego sezonu będę reprezentował barwy Avii Świdnik – przywitał się z kibicami defensor. – Nie mogę się doczekać debiutu. Widzimy się na Sportowej 2. Do zobaczenia!
Dużo wydarzyło się także po stronie odejść z klubu. W żółto-niebieskich barwach nie zobaczymy już: Adriana Paluchowskiego, Mateusza Letkiewicza, Jakuba Zagórskiego, Mateusza Machały, Filipa Araka, Jacka Tkaczyka, Dawida Olszaka i Dominika Gedka. Szczególnie szkoda może być odejścia Machały, o którym mówi się, iż trafi do wyższej ligi. Zawodnikami, którzy dostawali sporo minut w poprzednim sezonie byli także: Letkiewicz, Zagórski i Tkaczyk.
Z pewnością to nie koniec, jeżeli chodzi o ruchy transferowe przy Sportowej 2. Trzecioligowiec musi wzmocnić kadrę zawodnikami o statusie młodzieżowca. Być może piłkarze o takim profilu pojawią się na pierwszych, po przerwie, zajęciach. Powrót do treningów zaplanowano na 30 czerwca. Na początku piłkarze będą poddawani różnym testom i wprowadzani do cięższej pracy. Później zaplanowano cztery mikrocykle, które będą kończone meczami sparingowymi. W najbliższych dniach znany będzie plan sparingów żółto – niebieskich.
– Zostawiliśmy zawodników, którzy stanowili trzon zespołu i mają duże ambicje – powiedział w wywiadzie dla Dziennika Wschodniego Wojciech Szacoń, trener Avii. – Robiąc transfery, poza umiejętnościami badaliśmy również podejście mentalne pozyskiwanych zawodników. Chcemy wygrywać w każdym meczu. Pamiętajmy, iż sezon to maraton – nie sprint. Musimy być konsekwentni, powtarzalni, cierpliwi i cały czas głodni zwycięstw. Tylko z takim podejściem czeka nas dobry efekt końcowy.
fot. Avia Świdnik