To był wieczór, który na długo pozostanie w pamięci legniczan. Pierwszy koncert trasy „Symfonia Tysiąclecia” w wykonaniu Narodowej Orkiestry Dętej okazał się niezwykłą podróżą przez wieki polskiej historii, opowiedzianej dźwiękami i głosami, które poruszyły serca publiczności.
27 września kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa wypełnił się po brzegi. W tej wyjątkowej przestrzeni rozbrzmiały dźwięki Narodowej Orkiestry Dętej w Lubinie pod batutą Justyny Chmielek-Korbut, którym towarzyszył chór oraz znakomici soliści: Dorota Nowak, Krystian Psujek, Michał Grobelny oraz 12-letnia lubinianka Maja Skrzątek, obdarzona niezwykłym głosem.
Podróż przez polską historię i emocje
Repertuar koncertu prowadził słuchaczy przez najpiękniejsze karty polskiej muzyki. Zabrzmiały m.in. suita z „Czarnych chmur” Waldemara Kazaneckiego, wzruszająca „Dumka na dwa serca” Krzesimira Dębskiego, energetyczna „Prząśniczka” Moniuszki, pełen dramaturgii „Mazur” ze „Strasznego Dworu” oraz nieśmiertelny „Dziwny jest ten świat” Czesława Niemena. Każdy z utworów wypełniał świątynię mocą dźwięku, a emocje narastały z każdą kolejną kompozycją.
Publiczność chłonęła każdy takt – od zadumy, przez nostalgię, aż po euforię. Na twarzach wielu osób pojawiły się łzy wzruszenia, a gromkie oklaski wielokrotnie przerywały ciszę po zakończonych wykonaniach.
Muzyka z przeslaniem
– Bardzo nam miło, iż mogliśmy wystąpić w Legnicy, u naszych najbliższych sąsiadów, bo misją „Narodowej” jest budowanie polskiej tożsamości właśnie poprzez niezwykłe dźwięki. Koncert „Symfonia Tysiąclecia” wpisuje się w tę idę doskonale, ponieważ pokazuje piękno polskiej muzyki na przestrzeni wieków i jej wpływ na budowanie polskości i walkę o nią w najtrudniejszych momentach naszej historii – mówi Urszula Kozon, dyrektor Narodowej Orkiestry Dętej w Lubinie.
– Taki właśnie teki cel przyświecał prezydentowi Lubina Robertowi Raczyńskiemu, z inicjatywy którego powołano do życia pierwszą w Polsce dętą filharmonię. Zainagurowana w Legnicy trasa koncertowa Narodowej Orkiestry Dętej jest elementem obchodów 1000-lecia koronacji pierwszego króla Polski Bolesława Chrobrego. Dziękuję legniczanom za tak liczną obecność i tak entuzjastyczne przyjęcie, bo to dowodzi to, iż nasz lubiński projekt jest istotny i potrzebny. Jesteśmy wdzięczni księdzu proboszczowi Janowi Mateuszowi Gackowi za zaproszenie – mówi Urszula Kozon, dyrektor Narodowej Orkiestry Dętej w Lubinie.
Finał, który porwał wszystkich
Koncert zwieńczył wyjątkowy bis – utwór „Leć muzyczko”, w którym siły połączyła orkiestra, chór i wszyscy soliści. Ten finałowy akord zabrzmiał w kościele tego dnia po raz drugi, wypełniając wnętrze świątyni harmonią, energią i emocjami, które udzieliły się całej sali.
Legnicka publiczność nagrodziła artystów owacją na stojąco, dziękując za wieczór pełen piękna, historii i patriotycznych wzruszeń. To był początek trasy koncertowej, który trudno będzie zapomnieć – inauguracja na najwyższym poziomie.
FOT. TOMASZ FOLTA
























