Dziś, na targowisku miejskim w Dąbrowie Białostockiej odbył się XIV Jarmark Dąbrowski połączony z Wojewódzką Wystawą Koni. Wydarzenie to co roku przyciąga ogromną liczbę obserwatorów nie tylko z regionu, ale również z całego województwa oraz innych zakątków Polski. Swoje konie zaprezentowali hodowcy z powiatu sokólskiego, grajewskiego, łomżyńskiego, kolneńskiego i augustowskiego.
– Cieszymy się, iż corocznie ta impreza przyciąga liczne grono widzów nie tylko z naszego powiatu ale z całej Polski. Tak ogromne zainteresowanie nie byłoby jednak możliwe bez doskonałej współpracy. Dzięki wsparciu i zaangażowaniu wszystkich partnerów możemy kontynuować tę tradycję i rozwijać ją z każdym rokiem – mówił Artur Gajlewicz, burmistrz gminy Dąbrowa Białostocka.
Zwracając się do zebranych podkreślił z dumą, iż to właśnie Dąbrowa Białostocka od kilku lat stała się stolicą konia zimnokrwistego, czego dowodem jest tak liczny udział hodowców w tegorocznym czempionacie.
– Dziękuję dla koniarzy z Dąbrowy Białostockiej za to, iż kontynuują tradycję hodowli konia rasy sokólskiej. Powiat sokólski, znany jest w całej Polsce ze swojej bogatej tradycji hodowlanej i może poszczycić się wyjątkowymi okazami tych zwierząt, które dzisiaj możemy podziwiać na wystawie– powiedział Jerzy Białomyzy, członek Zarządu Powiatu Sokólskiego.
Na wystawie hodowcy zaprezentowali ponad 30 koni.
– Są to źrebięta roczne i dwuletnie rasy polski koń zimnokrwisty oraz arden polski. Dzisiaj oceniamy je w 2 kategoriach: klacze dwuletnie i roczne. Najlepsze z nich pojadą do Kętrzyna na ogólnopolski czempionat młodych koni, który odbędzie się 20 lipca – poinformował Marek Niewiński, dyrektor Wojewódzkiego Związku Hodowców Koni w Białymstoku.
Wystawcy bardzo wysoko ocenili organizację wydarzenia i poziom prezentowanych klaczy oraz przypomnieli, iż praca z końmi, szczególnie tymi narowistymi, nie jest łatwa. Wymaga cierpliwości, determinacji i umiejętności. Ułożenie konia to nie lada wyzwanie, jednak satysfakcja z osiągnięcia sukcesu na wystawach sprawia, iż warto poświęcić na to czas i wysiłek.
– Moja przygoda z końmi zaczęła się jeszcze w piątej klasie szkoły podstawowej, a w wystawach uczestniczę od niemal 20 lat. Pasję tę odziedziczyłem po moim ojcu, który również był zapalonym miłośnikiem tych pięknych zwierząt. W tamtych czasach konie odgrywały kluczową rolę w gospodarstwach jako siła pociągowa. Pomimo iż ciągniki z czasem przejęły ich funkcję, ja związałem się z końmi na dobre – powiedział Andrzej Osakowicz z Grodziska.
Hodowca przypomniał, iż dzisiaj konie nie są już wykorzystywane do pracy na polach. w tej chwili są kupowane głównie do dalszego chowu, a ich rola skupia się bardziej na aspektach rekreacyjnych i wystawach.
– Dla mnie hodowla koni to nie tylko praca, ale przede wszystkim pasja, która przynosi wiele radości. Wierzę, iż konie zasługują na szacunek i odpowiednie traktowanie, a ich piękno i siła są nieocenionym skarbem. Każdy dzień spędzony z końmi to dla mnie nowa lekcja i niezapomniane doświadczenie – podkreślił.
Najlepsze konie otrzymały tytuł czempiona, a dla wyróżnionych hodowców przeznaczono do podziału kwotę 6 000 zł. z funduszu Polskiego Związku Hodowców Koni. Wręczono też puchary i nagrody rzeczowe.
– Cieszymy się bardzo wraz z Piotrem Rećko i całym Zarządem Powiatu Sokólskiego, iż mogliśmy się włączyć w organizację tego wydarzenia. Nasze zaangażowanie objęło między innymi ufundowanie nagród dla najlepszych klaczy – poinformował Jerzy Białomyzy.
Championami zostały:
– w kategorii klaczy rocznych:
1. miejsce klacz ISLI – hodowca Bartosz Ładyżyński z Wizny
2. miejsce klacz LIGA – hodowca Piotr Mikulski z Kapic
3. miejsce klacz ALASKA – hodowca Bartosz Ładyżyński z Wizny
– w kategorii klaczy dwuletnich:
1 miejsce klacz SEWIORA – hodowca Radosław Mikulski z Grajewa
2 miejsce klacz MALTA-M – hodowca Marek Murawski ze Sztabina
3 miejsce klacz JASMINA – hodowca Sylwester Grabek z Bakałarzewa.
Jarmark Dąbrowski to nie tylko wystawa koni, ale także mnóstwo dodatkowych atrakcji. Na dzieci czekały darmowe dmuchańce i lody, a dorośli mieli możliwość skosztowania lokalnych potraw przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich oraz kupić wyroby rękodzielnicze miejscowych twórców.
– Na to wydarzenie mieszkańcy gminy Dabrowa Białostocka czekają rokrocznie i cieszą się, iż jest ono organizowane w naszej gminie – poinformował burmistrz Gajlewicz.
Dodał, iż jest to prestiż nie tylko dla gminy, ale też powiatu i województwa, czego dowodem jest ranga organizowanego w ramach jarmarku czempionatu koni.
Zapraszając zgromadzonych do podziwiania prezentowanych koni zachęcił też do skorzystania z atrakcji przygotowanych przez organizatorów i podziękował strażakom z jednostki OSP Brzozowo Kolonia za czuwanie nad porządkiem i bezpieczeństwem uczestników.
Organizatorami wydarzenia była Gmina Dąbrowa Białostocka i Polski Związek Hodowców Koni, przy współpracy z Powiatem Sokólskim.
Krzysztof Promiński
fot. Jarosław Stasiulewicz















































































