Wracamy do tematu, który interesuje wszystkich mieszkańców gminy; każdy chce znać odpowiedź na pytanie, kiedy prosto z Gdowa pojedziemy Szybką Koleją Aglomeracyjną do Krakowa, Nowego Sącza, Zakopanego…
Gmina Gdów ma zarezerwowany tzw. kolejowy korytarz od ponad pół wieku, ale jeszcze kilka lat temu możliwość, iż pojedzie tu wreszcie pociąg była postrzegana w kategoriach cudu. Jednak rzeczywistość pokazała, iż czasem i cuda się zdarzają. Dziś wiadomo, iż linia kolejowa, dzięki której mieszkańcy gdowskiego rejonu będą mogli dotrzeć do centrum Krakowa w ciągu pół godziny – powstanie w perspektywie kilku lat. jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace budowlane związane z ogromną transportową inwestycją ruszą w drugiej połowie bieżącego roku.
Przetarg na budowę linii kolejowej pomiędzy Podłężem a Gdowem, PKP PLK ogłosiły 20 stycznia 2025. Procedury przetargowe dotyczące przedsięwzięcia o szacunkowej wartości 2,3 miliarda złotych, wciąż trwają. Napływa sporo pytań i próśb o wyjaśnienia od potencjalnych wykonawców, co spowodowało, iż termin składania ofert przesuwano już dwukrotnie – ostatnio na 10 kwietnia.
Jednak przy inwestycjach o takiej skali nie jest to niczym dziwnym, a wręcz normą. Ponadto świadczy o dużym zainteresowaniu przetargiem, co powinno przełożyć się na liczne oferty od firm chętnych budować historyczną dla Gdowa linię kolejową.
Do pociągu wsiądziemy w Gdowie i Wiatowicach oraz w „Zagórzanach Zręczycach”
W ramach inwestycji, dla której trwa teraz przetarg, zaplanowano budowę stacji kolejowej w Gdowie oraz przystanku w Wiatowicach. Ale w gminie Gdów będzie także drugi kolejowy przystanek, nazwany „Zagórzany Zręczyce”. Ta infrastruktura powstanie w następnym etapie, w ramach budowy trasy dla pociągu na odcinku Gdów – Szczyrzyc. PKP PLK przewidują ogłoszenie przetargu na wykonanie tej części przedsięwzięcia także w tym roku, a termin finału prac określono – w harmonogramie budowy całości połączenia Podłęże – Piekiełko na rok 2029.
Docelowo linia kolejowa w gminie Gdów będzie mieć ponad 20 km. Poprowadzi z pół- nocy na południe, w rejonie: Zborczyc, Wiatowic, Liplasu, Gdowa i Marszowic (tereny na granicy miejscowości), Podolan, Zręczyc i Zalesian. Inwestycja zmieni diametralnie także krajobraz gdowskiego regionu i okolicznych miejscowości. Tylko podczas budowy odcinka Podłęże – Gdów przewidziano wykonanie m.in.: 34 mostów i wiaduktów, 33 skrzyżowań bezkolizyjnych, tunelu kolejowego o długości ponad 900 metrów.
W Wiatowicach powstanie przystanek kolejowy, natomiast w Gdowie stacja kolejowa. Przewidziano ją w sąsiedztwie Marszowic, w rejonie hotelu Oriza, w okolicy skrzyżowania drogi wojewódzkiej 967 i obwodnicy Gdowa. Jak informuje PKP PLK: perony znajdą się pod istniejącą drogą, która na potrzeby projektu zostanie podniesiona i skomunikowana ze stacją.
W powiecie wielickim stacje i przystanki nowej linii zaplanowano również w gminie Niepołomice: w rejonie Podłęże Balachówka (wykonana zostanie tam nowa stacja kolejowa) oraz Zagórzu (przystanek).
– Wszystkie perony będą w pełni dostosowane do potrzeb osób o ograniczonej możliwości poruszania się, dzięki przejściom podziemnym i skrzyżowaniom bezkolizyjnym wyposażonym w windy. Dla bezpieczeństwa linia kolejowa została zaprojektowana tak, by wszystkie skrzyżowania z drogami były dwupoziomowe. Nowy odcinek będzie włączał się w istniejącą magistralę kolejową E30 (Kraków – Rzeszów) pomiędzy przystankiem Węgrzce Wielkie i stacją Podłęże. Tory wybudowane będą nad autostradą A4, by poprzez system mostów i wiaduktów łączyć się zarówno z linią kolejową w stronę Krakowa Głównego, jak i Nowej Huty. W kierunku Gdowa tory będą poprowadzone z wykorzystaniem licznych obiektów inżynieryjnych. Po zakończeniu prac powstanie dwutorowa, zelektryfikowana linia kolejowa, po której pociągi pasażerskie będą mogły jechać z prędkością 160 km/h, a towarowe o 40 km/h mniej – podaje Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP PLK.
Inwestycja sprawi, iż mieszkańcy gminy Gdów zyskają szybkie i niezawodne połączenie z Krakowem. Po wybudowaniu kolejowej infrastruktury pojadą tu pociągi aglomeracyjne (Szybka Kolej Aglomeracyjna), której czas przejazdu pomiędzy Gdowem, a dworcem Kraków Główny jest szacowany na mniej niż 30 minut.
Gdów w projekcie kolejowej trasy – od ponad pół wieku
Planowana od lat 70. XX wieku linia kolejowa pierwotnie miała łączyć niepołomickie Podłęże z miejscowością Piekiełko w powiecie limanowskim. Z czasem koncepcja rozrosła się. w tej chwili realizowana inwestycja obejmuje budowę szybkiego połączenia Krakowa – przez gminy Niepołomice i Gdów – z Podhalem, Sadecczyzną i Limanowszczyzną. Ale zwyczajowa, wręcz legendarna nazwa linii Podłęże – Piekiełko – pozostała.
Zielone światło dla jej budowy zapalono w 2016 roku, gdy przedsięwzięcie (jego dwa pierwsze etapy) wpisano do państwowego wykazu tzw. podstawowych inwestycji kolejowych. Pieniędzy na kolejne, te najkosztowniejsze, etapy przedsięwzięcia wtedy jeszcze nie było, ale sprawa ruszyła wreszcie miejsca.
W gminie Gdów tereny pod budowę linii Podłęże – Piekiełko zarezerwowano jeszcze w latach 70. minionego stulecia. To pas o szerokości ok. 200 metrów, o łącznej powierzchni 150-200 hektarów, w okolicach: Czyżowa, Wiatowic, Liplasu, Gdowa, Podolan, Zagórzan i Zalesian.
– jeżeli ta linia powstanie, będzie to krok milowy w rozwoju naszej gminy. Ta inwestycja jest dla nas bardzo ważna. jeżeli Gdów miałby połączenie kolejowe z Krakowem i innymi miejscowościami, byłoby to spełnienie marzeń chyba wszystkich mieszkańców – mówił mediom w 2016 roku wójt Gdowa Zbigniew Wojas.
– Dla Gdowa to jest wydarzenie 100-lecia. Nikt nie wierzył, iż ta linia powstanie. Korytarz dla niej miał zniknąć, ale do dziś rezerwowaliśmy tereny pod kolejową trasę i teraz marzenia się spełniają. Dzięki temu, iż będą tutaj przejeżdżać pociągi, za kilka lat będziemy mogli dojechać gwałtownie i bezpośrednio nie tylko do Krakowa, ale także m.in. do Zakopanego – powiedział wójt Zbigniew Wojas 18 stycznia 2025, podczas uroczystego ogłoszenia przetargu na budowę wyczekiwanej linii kolejowej, które miało miejsce w Kuter Porcie w Nieznanowicach.
Kolejowa infrastruktura na odcinku Podłęże – Gdów ma powstać w ciągu 46 miesięcy od podpisania umowy z wykonawcą, a więc mniej więcej do trzeciego kwartału 2029 roku.
Budowa linii Podłęże – Piekiełko za miliardy złotych
Koszty budowy całości szlaku kolejowego Podłęże Piekiełko, który połączy Kraków z Podhalem i Sądecczyzną, wyliczono na co najmniej 12 miliardów złotych.
Obecnie prace budowlane realizowane są na czterech fragmentach inwestycji: stacja Limanowa, Limanowa – bocznica Klęczany, bocznica Klęczany – Nowy Sącz, Chabówka – Rabka Zaryte. Natomiast na etapie postępowań przetargowych są, obok trasy Gdów – Podłęże, także m.in. odcinki: Rabka Zaryte – Mszana Dolna – Fornale oraz Szczyrzyc – Tymbark.
Na całość przedsięwzięcia składa się modernizacja i elektryfikacja 75 km trasy Chabówka – Nowego Sącza oraz budowa 58 km nowej linii, łączącej docelowo Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną. Powstanie nowoczesna kolejowa trasa, które ułatwi komunikację Krakowa z Podhalem i Sądecczyzną. Najszybsze pociągi przejadą z Krakowa do Nowy Sącz w ciągu ok. 60 minut, a podróż ze stolicy Małopolski do Zakopanego ma trwać ok. 90 minut.
Całość prac związanych z budową linii kolejowej Podłęże – Piekiełko ma zakończyć się do roku 2030. Projekt ten to największa inwestycja PKP PLK SA na południu Polski. Przedsięwzięcie jest prowadzone z pomocą m.in. funduszy unijnych, z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Jolanta Białek wizualizacje: materiały PKP PLK