Kierowcy MPK Lublin mają dość. Piszą list do pasażerów i odpowiadają na decyzję ZDiTM

4 godzin temu
Zdjęcie: Jadący autobus komunikacji miejskiej


W ostatnich dniach do naszej redakcji trafił poruszający list od kierowców MPK Lublin, którzy postanowili przemówić jednym głosem. W emocjonalnym apelu do pasażerów komunikacji miejskiej proszą o zrozumienie i szacunek dla ich pracy.

Głos zabierają w momencie, gdy na ich skrzynki trafiło oficjalne polecenie od Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie (ZDiTM) – mają usunąć z kabin wszelkie przesłony, firanki i folie, które nie są fabrycznym wyposażeniem pojazdu.

„Nie jesteśmy automatami. Mamy prawo do chwili wytchnienia”

Dziękujemy za każdą skargę, zdjęcie firanki, folii czy naklejki w kabinie. Dzięki temu wiemy, iż nasze warunki pracy interesują Was bardziej niż rozkład jazdy – zaczynają z goryczą kierowcy w liście, który krąży między pracownikami MPK.

Piszą o realiach pracy w komunikacji miejskiej: ciągłej presji czasu, korkach, skargach, a teraz także o decyzji ZDiTM, która – ich zdaniem – odbiera im elementarne narzędzia poprawiające komfort i bezpieczeństwo.

W Autosanach światła z wnętrza regularnie odbijają się w szybie i oślepiają kierowcę. W nowych autobusach lustro pokazuje… futrynę drzwi kabiny, nie pasażerów. Więc zanim znowu ktoś napisze skargę, iż „zasłonka szpeci”, może warto zapytać, czy kierowca bez niej w ogóle coś widzi – zwraca uwagę jeden z kierowców.

Kierowcy zwracają uwagę, iż nie chcą poklasku. Chcą tylko podstawowego zrozumienia: iż przerwa to nie lenistwo, a prawo. I iż elementy takie jak folia w szybie mają chronić ich wzrok i zwiększyć bezpieczeństwo wszystkich pasażerów.

Oddam, szukam, pozdrawiam, praca

Kliknij i sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina

Sprawdzam

Kierowca to nie grzejnik ani poczekalnia – apel o szacunek do przerwy

W liście do redakcji kierowcy komunikacji miejskiej apelują o zrozumienie dla ich pracy i codziennych realiów. Zwracają uwagę, iż przerwa na pętli to nie czas dostępny dla pasażerów, ale moment, w którym mogą odpocząć, zjeść, załatwić prywatne sprawy lub po prostu odetchnąć.

„Autobus to nie całodobowa poczekalnia ani grzejnik. To, iż stoi na pętli, nie znaczy, iż jest otwarty. Kierowca ma prawo do przerwy, a Twoje 'bo ja tylko na chwilę’ to brak szacunku, nie potrzeba” – przypominają, krytykując zachowania osób, które próbują wchodzić do pojazdu znacznie przed odjazdem tylko dlatego, iż na zewnątrz jest zimno.

O co chodzi z firankami i foliami w kabinie?

W tle całej sprawy jest decyzja organizatora transportu – ZDiTM. To właśnie ta instytucja wysłała do przewoźników, w tym MPK Lublin, wiadomość z jasnym żądaniem: do 20 czerwca kierowcy mają usunąć z kabin wszystkie niestandardowe przesłony – firanki, zasłony i samoprzylepne folie.

Dlaczego? Zapytaliśmy o to Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego.

Przewoźnicy zostali pouczeni o konieczności demontażu wszelkiego rodzaju przesłon, które ograniczają widoczność kierowcy w zakresie przestrzeni pasażerskiej z kabiny kierowcy. Wynika to m.in. z warunków eksploatacyjno-technicznych pojazdów oraz konieczności nadzoru nad pasażerami. Zapewni to pełny podgląd kierowcom na to, co dzieje się w pojeździe podczas kursu oraz podniesie poziom komfortu i bezpieczeństwa podróżnym – tłumaczy Monika Fisz, rzeczniczka ZDiTM.

Zobacz również

Kierowcy MPK Lublin mają dość. Piszą list do pasażerów i odpowiadają na decyzję ZDiTM

Wojsko na lotnisku w Świdniku. Co tam się dzieje? MON wyjaśnia (zdjęcia)

Brak prądu w województwie lubelskim 09.06.2025 – lista miejscowości

Burze wracają na Lubelszczyznę! Synoptycy ostrzegają: Spokojniej niż w sobotę, ale parasol się przyda!

Kto ma rację? Kierowcy czy urzędnicy?

Z jednej strony mamy organizatora transportu, który powołuje się na względy bezpieczeństwa i zasady techniczne. Z drugiej – kierowców, którzy na co dzień mierzą się z odpowiedzialnością za setki pasażerów i chcą pracować w warunkach, które pozwalają im dobrze widzieć drogę.

To głos nie tylko o firankach. To głos o codziennej frustracji, napięciu, braku zrozumienia – z obu stron. Kierowcy apelują, by zanim ktoś z pasażerów wyśle kolejną skargę, zapytał, czy widzą cokolwiek przez szybę bez zasłonki. I czy za 29 zł brutto na godzinę warto jeszcze przychodzić do pracy.

Masz inne zdanie?

Jeśli jesteś pasażerem lub kierowcą i chcesz podzielić się swoją opinią na temat organizacji pracy i warunków w komunikacji miejskiej w Lublinie – napisz do nas. Twój głos może być częścią szerszej dyskusji.

Idź do oryginalnego materiału