Sześciu nowych siatkarzy zasiliło drużynę WKS-u Wieluń. Drugoligowcy przygotowują się już do nowego sezonu w grupie trzeciej.
Bez zmian na rozegraniu. Piłki rozdzielać będą Oskar Rakus i Jędrzej Brożyniak.
Nikogo nie zaskoczę, iż ja się bardzo cieszę z tego powodu, iż obaj rozgrywający zostają. Jest to top naszej ligi. Dodatkowo świetnie się uzupełniają, świetnie się rozumieją między sobą, zresztą z chłopakami tak samo. Podoba mi się ich styl, różny styl. Podkreślałem to niejednokrotnie, iż dzięki temu zróżnicowaniu naprawdę świetnie się uzupełniają – mówił trener Bartłomiej Matejczyk.
Na pozycji atakujących pozostali Tomasz Wencel i Rafał Pawlak. WKS wymienił po połowie libero i środkowych. Za środek siatki mają odpowiadać Jakub Wichór, Radosław Szczeciński oraz nowi – Jakub Tubiak z pierwszoligowego KPS-u Siedlce i Mikołaj Janczyk z drugoligowego MTS-u Międzyrzec Podlaski. Do Kacpra Skopińskiego na libero dołączył Dominik Wągiel z Astry Nowa Sól (I liga). Spora rewolucja na przyjęciu. Pozostał jedynie Konrad Pałyga, a koszulki WKS-u założą ponadto: Jędrzej Bąkiewicz (KPS Siedlce), Mateusz Jańczyk (Chrobry Głogów) oraz Jakub Olszewski z CHKS-u Chełm, który w poprzednim sezonie wywalczył awans do PlusLigi.
Mateusz Jańczyk grał przeciwko nam w jednej grupie, więc jego obserwowałem przez cały poprzedni sezon, robiąc analizy. Oglądając inne spotkania, zespół Głogowa się przewijał, więc bardzo dobrze go znam. Resztę mniej, dlatego nie ma co ukrywać – wakacje spędziłem przed monitorem komputera, dokonywałem różnych analiz. Wykonywałem dużo telefonów do menadżerów, trenerów chłopaków. Myślę, iż z tego, co mogliśmy wybrać, ja jestem bardzo zadowolony, o ile chodzi o personalia na tych pozycjach – podkreślał Matejczyk.
Przypomnijmy – do końca przyszłego tygodnia wieluńska drużyna codziennie trenuje w hali WOSiR-u. Na zakończenie tej części przygotowań wukaesiacy mają zagrać sparing z Volleyem Jelcz-Laskowice.