Inspiracja dla młodych?

4 godzin temu

Snooker ma swoje pięć minut. Wszystko za sprawą zakończonych właśnie mistrzostw świata, z których wielogodzinne transmisje każdego dnia można było śledzić na antenie Eurosportu. – To co ta stacja robi dla popularyzacji tego sportu jest nie do przecenienia – uważa Radosław Babica, szef Akademii Bilardowej z Rokietnicy.

Rosnąca popularność danego sportu zawsze idzie w parze z coraz większą liczbą chętnych do jego uprawiania. Czy zatem w powiecie poznańskim można zagrać w snookera? – Nie jest to prosta sprawa, bo z tego co wiem w okolicznych gminach nie ma do tego odpowiednich miejsc. My w Rokietnicy, skupiamy się natomiast przede wszystkim na pool bilardzie. Gramy w lidze, a nasi zawodnicy odnoszą spore sukcesy. Część z nich trenuje nie tylko u nas, ale również w Poznaniu, w siedzibie wspierającej nas firmy Quay przy ulicy Karpiej. I tam w snookera grać już można. Na miłośników tej odmiany są przygotowane dwa stoły, z których każdy może skorzystać. Podobnie jest w przypadku zdobywającego sobie coraz większą popularność heyballa, hybrydy łączącej w sobie elementy pool bilarda i snookera, która niedługo ma zagościć w programie igrzysk olimpijskich – dodaj

Póki co jednak największą popularnością na świecie cieszy się snooker. – Tak się składa, iż w trakcie decydujących meczów mistrzostw świata byłem w Anglii i miałem okazję śledzić telewizję BBC. Tam na głównym kanale, od rana do wieczora, mówiono tylko o tej imprezie – mówi Radosław Babica. Liczby zresztą nie kłamią. Szacuje się, iż tylko w Chinach najważniejsze mecze turnieju oglądało na żywo, mimo niedogodnych godzin wynikających ze zmiany czasu, ponad sto milionów widzów! Ogromna w tym zasługa Zhao Xintonga, który jako pierwszy zawodnik z Azji sięgnął po tytuł. 28-latek od lat uchodzi za wielki talent i było tylko kwestią czasu jak wejdzie na szczyt. W jego ślady być może pójdzie Michał Szubarczyk. 14-latek po tym jak zdobył mistrzowskie tytuły w gronie 14 i 16-latków, trafił do światowej elity i niedługo będzie grał z najlepszymi zawodnikami świata.

Jego przykład, tak jak i Zhao Xintonga może być inspirujący dla młodych bilardzistów. A utalentowanych graczy, choćby w Rokietnicy nie brakuje. Świadczą o tym wyniki niedawnych młodzieżowym bilardowych mistrzostw kraju, które odbyły się w Kielcach. Bohaterem tego turnieju okazał się Wiktor Kaczmarek, który wrócił do domu z dwoma tytułami w 14/1 i w 9-bil. – Przed imprezą jedno złoto bralibyśmy w ciemno. euforia jest więc ogromna, choć Wiktor jest trochę… rozczarowany bo miał też szansę na tytuł w odmianie 8-bil, ale ostatecznie zajął w tej rywalizacji piąte miejsce. Podobnie jak w turnieju drużynowym – mówi Radosław Babica. Z wychowanków Akademii Bilardowej doskonale spisała się również Julia Babica, która sięgnęła po srebro w 10-bil oraz brąz w 9-bil. Ona zresztą odnosi już sukcesy także w potyczkach z dużo bardziej doświadczonymi rywalkami.

Radosław Babica se swoimi podopiecznymi (fot. Akademia Bilardowa Rokietnica)

Idź do oryginalnego materiału