Grand Prix Polski: nieudane kwalifikacje żużlowców Motoru

Zdjęcie: Grand Prix Polski: nieudane kwalifikacje żużlowców Motoru

Jan Kvěch wygrał sprint przed Grand Prix Polski w Warszawie, drugą rundą indywidualnych mistrzostw świata w jeździe na żużlu. W decydującym wyścigu Czech wyprzedził Australijczyka Brady’ego Kurtza oraz Brytyjczyków – Roberta Lamberta i Daniela Bewleya. Wszyscy zdobyli punkty do klasyfikacji generalnej cyklu.

W kwalifikacjach wystąpiło czterech żużlowców Orlen Oil Motoru Lublin. W pierwszej rundzie odpadli Bartosz Zmarzlik i Dominik Kubera a w drugiej Australijczyk Jack Holder i Szwed Fredrik Lindgren.

W czasie zawodów nie obyło się bez kontrowersji. Pięciokrotny mistrz świata i lider tegorocznego cyklu Zmarzlik był najlepszy w pierwszej części kwalifikacji, w której każdy z żużlowców miał minutę na uzyskanie jak najlepszego czasu okrążenia. W fazie pucharowej jego rywalem był Czech Jan Kvech, który niespodziewanie uzyskał lepszy wynik, co oznaczało odpadnięcie Polaka. Z relacji telewizyjnej wynikało jednak, iż to Zmarzlik miał lepszy rezultat, co jednak nie znalazło potwierdzenia w oficjalnych wynikach. Przez kilkanaście minut zespół Polaka próbował interweniować w tej sprawie, ale bez skutku.

W sobotę (17.05) o godzinie 19.00 turniej główny z udziałem żużlowców Motoru. Ponadto jednym z dwóch rezerwowych jest inny przedstawiciel Koziołków Mateusz Cierniak.

AR / Polska Agencja Prasowa / opr. ToMa

Fot. GC / archiwum