Godzina zero

1 dzień temu

Są takie dni w roku, na które czeka się jak na żadne inne. Odliczanie zaczyna się na długo przed, a im bliżej do końca, tym wskaźnik emocji przekracza dopuszczalne normy. Dla fanów piłki nożnej takim czasem jest inauguracja sezonu. Dla tych ze Świdnika, to start trzeciej ligi.

W sobotę, w lotniczym mieście, miejscowa Avia zacznie od pojedynku z Pogonią – Sokołem Lubaczów. Rywalem, z którym w ubiegłym sezonie zremisowała na wyjeździe i wygrała u siebie. W dwóch starciach strzeliła mu tylko dwa gole. Żeby trzy punkty pozostały w Świdniku licznik z bramkami musi zostać powiększony. Patrząc na okres przygotowawczy i wyniki sparingów, o skuteczność żółto – niebieskich raczej martwić się nie trzeba. Paweł Uliczny i spółka będą zresztą zdecydowanymi faworytami tego meczu. Latem świdniczanie wzmocnili się na wielu pozycjach, pozyskując graczy, którzy gwarantują nie tylko większą rywalizację, ale również podnoszą jakość zespołu. Ilu z nich zobaczymy w sobotę w pierwszej jedenastce? O tym oczywiście zdecyduje trener. Dla Wojciecha Szaconia to będą premierowe rozgrywki, gdzie, po pierwsze, zbudował “sobie” drużynę, po drugie przeprowadził ją od początku do końca przez okres przygotowawczy.

Inauguracja sezonu 2025/2026, na stadionie im. Czesława Krygiera, przy ul. Sportowej 2 w Świdniku zaplanowana jest na godz. 17.00. Niespełna dwie i pół godziny później na boisko wybiegnie drugi z naszych trzecioligowców, Świdniczanka Świdnik. Zespół Łukasza Jankowskiego pojedzie na mecz do Ostrowca Świętokrzyskiego, przeciwko miejscowemu KSZO.

Idź do oryginalnego materiału