Gdy inni składali hołd Donaldowi Trumpowi, on wspierał jego wrogów. Zwrot wpływowego miliardera o 180 stopni. "Szach-mat"

Zdjęcie: CEO firmy Salesforce podczas konferencji Dreamforce w San Francisco w Kalifornii, USA, 17 września 2024 r. W ramce prezydent USA Donald Trump


Odkąd Donald Trump niemal rok temu powrócił na drugą kadencję do Białego Domu, niemal wszyscy giganci branży technologicznej w USA — od Elona Muska [CEO Tesli i SpaceX], przez Marka Zuckerberga [CEO Meta i Facebooka] po Sundara Pichaia [CEO Google] — w mniej lub bardziej jaskrawy sposób okazali mu poparcie, nazywane obrazowo przez media "hołdem" lub "klękaniem" przed amerykańskim prezydentem. Z tego wzorca wyłamywał się właściciel magazynu "Time" i dyrektor generalny firmy programistycznej Salesforce, który od lat był sojusznikiem przeciwników Trumpa — Demokratów. Teraz jednak wykonał szokującą woltę i to w związku ze sprawą, która dzieli nie tylko Amerykanów, ale cały świat.