Emocje wokół konkursu na dyrektora kieleckiego teatru nie maleją

18 godzin temu

Do kogo należy teatr? – pytają aktorzy Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Tym hasłem protestują przeciwko brakowi rozstrzygnięcia konkursu na szefa kieleckiej sceny dramatycznej.

Przypomnijmy: mimo iż komisja konkursowa rekomendowała na to stanowisko Jacka Jabrzyka, zarząd województwa świętokrzyskiego zdecydował o nierozstrzyganiu postępowania. Decyzja ta spotkała się ze sprzeciwem całego zespołu teatru, który domaga się zatwierdzenia wybranego kandydata.

– Brak dopełnienia tej procedury przez zarząd województwa świętokrzyskiego może skutkować chaosem organizacyjnym, artystycznym zastojem, a w efekcie – odpływem widzów oraz poważnymi konsekwencjami finansowymi względem operatora funduszy norweskich, których beneficjentem jest teatr.

Ponadto, zgodnie z orzeczeniami wojewódzkich sądów administracyjnych z Torunia i Bydgoszczy, zarząd nie ma prawa do nierozstrzygnięcia lub unieważnienia konkursu – tym bardziej, jeżeli sam nie zgłaszał uchybień co do jego przebiegu – mówi aktor Mateusz Bernacik.

– Jacek Jabrzyk wygrał, ponieważ jego koncepcja prowadzenia naszego teatru została przygotowana rzetelnie, z pełną znajomością kieleckiej sceny dramatycznej, jej możliwości oraz wyzwań, przed którymi stoi. Gwarantuje nam rozwój i szansę pracy z twórcami i twórczyniami zapewniającymi wysoki poziom artystyczny produkcji teatralnych. Jacek Jabrzyk ma poparcie całego, liczącego 87 osób, zespołu teatru – podkreśla przedstawiciel kieleckiej sceny.

Aktorów Teatru im. Stefana Żeromskiego wsparli dziś również kieleccy radni z klubu Miasto Przyszłości. Podczas jutrzejszej (czwartek, 8 maja) sesji Rady Miasta mają złożyć projekt apelu do zarządu województwa o powołanie Jacka Jabrzyka na dyrektora kieleckiej sceny dramatycznej.

Do sprawy konkursu na dyrektora teatru w miniony poniedziałek odnieśli się także przedstawiciele zarządu województwa. Szerzej pisaliśmy o tym [w tym miejscu].