
- Disney Brings Marie to An Adidas Originals Capsule for 55th Anniversary of The Aristocats , OdegardcarpetsShops° , adidas slides price philippines today online
- best nike running shoes
Texom Stal Rzeszów wygrała 81. Derby Południa, pokonując w Tarnowie tamtejszą Autonę Unię 47-43. Dość niespodziewanie losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim biegu, który podwójnie wygrali rzeszowianie. Tym samym uniknęli oni kompromitacji, jaką z pewnością byłaby porażka, a choćby remis z przeżywającymi olbrzymie problemy organizacyjno-finansowe, „Jaskółkami”.
ŻUŻEL. METALKAS 2. EKSTRALIGA
Jeszcze na kilka godzin przed startem do pierwszego biegu nie wiadomym było, czy spotkanie w ogóle dojdzie do skutku. I nie chodziło tutaj o opady deszczu, przed którymi tor chroniła rozłożona jeszcze w środę plandeka. Tarnowski tor, który w ostatnich tygodniach był przebudowywany, wciąż bowiem nie posiadał licencji na rozgrywanie na nim zawodów. O tym, iż została ona nadana, klub z woj. małopolskiego poinformował o 15.15 czyli na trzy kwadranse przed początkiem meczu.
Emocje do samego końca
Zdecydowanym faworytem derbowej potyczki byli rzeszowianie, a na domiar złego w ekipie Unii nie w pełni sił był Timo Lahti, który w środę upadł w lidze duńskiej i wybił sobie bark. Wprawdzie pojawił się on w składzie „Jaskółek” ale był w stanie wystąpić w zaledwie jednym biegu. W kolejnym specjalnie wjechał w taśmę, a następnie trzymając się za obolałą prawą rękę opuścił tor. Chwilę później pojawił się komunikat, iż jest o niezdolny do kontynuowania zawodów.
W tym momencie na dobre trwała już – o dziwo – zacięta walka na torze. Miejscowi braki kadrowe nadrabiali świetnie dysponowanymi juniorami, zaś goście mieli olbrzymie problemy z dopasowaniem się do twardego i śliskiego toru. Mimo tego, po 9 wyścigach rzeszowianie mieli już w zapasie 6 pkt (24-30) i wydawało się, iż są na dobrej drodze do kontrolowania przebiegu spotkania. Ambitni gospodarze nie dawali jednak za wygraną i skrzętnie odrabiali straty.
Przed 13. biegiem mieliśmy remis 36-36. W nim wszystkie karty były po stronie rzeszowian, wśród których startowali Nikolai Klindt i bezbarwny tego dnia, a przynajmniej w pierwszej części meczu, Paweł Przedpełski. To i tak była zabójczo mocno para na rywali, jakimi byli Fraser Bowes i Sebastian Madej. Wszystko układało się w tym biegu po myśli rzeszowian, którzy prowadzili 5-1. Błędu nie ustrzegł się jednak prowadzący Klindt, który na II łuku wykręcił bączka i upadł. Mimo, iż dość gwałtownie zdążył się pozbierać z toru, sędzia przerwał wyścig. W powtórce dość niespodziewanie Bowes ograł już na starcie Przedpełskiego i przed biegami nominowanymi to tarnowianie sensacyjnie wyszli na prowadzenie (40-38). euforia miejscowych nie trwała jednak długo, bowiem jak się okazało, nierówno poszła do góry szwankująca tego dnia taśma, która utrudniła dobry start m.in. Przedpełskiemu. Co ciekawe, całe nieprawidłowe zdarzenie – jak przekazali reporterzy Canal+ – zauważył Tomasz Proszowski, pełniący w tym sezonie funkcję kierownika w ekipie Texom Stali Rzeszów, a w przeszłości przez lata związany z… Unią Tarnów. W powtórce Przedpełski przywiózł do mety cenny remis i przed biegami nominowanymi mieliśmy remis 39-39.
Pierwsza z gonitw nominowanych zakończyła się remisem, po tym jak spod taśmy niczym z procy wystrzelił Mateusz Szczepaniak. Tym sposobem o losach meczu miał decydować ostatni wyścig, w którym teoretycznie lepsze pola startowe (1. i 3.) mieli tarnowianie. Jednak na nic one im się zdały, bowiem znakomicie refleksowo tym razem zaskoczyli rzeszowianie, a konkretnie Keynan Rew do spółki z Przedpełskim, którzy pognali do mety po podwójne zwycięstwo, przechylając tym sposobem szalę zwycięstwa w całym meczu na korzy air jordan 1 low og florida gators peść Texom Stali Rzeszów.
W niedzielę kolejna Unia
Tę już w niedzielę (1 czerwca o godz. 13) Texom Stal czeka przy Hetmańskiej mecz z Fogo Unią Leszno. W awizowanym składzie na to spotkanie znalazł się David Bellego, ale po tym co pokazał, a w zasadzie Riverbank Bruins Girls Golf (Riverbank, CA) - High School On Cheap Jayluchs Jordan Outlet czego nie pokazał w Tarnowie, raczej trudno przypuszczać, iż wystąpi on w niedzielę. Wszystko wskazuje zatem na to, iż do łask i składu „Żurawi” wróci Jacob Thorssell. Generalny sprawdzian w postaci treningu rzeszowianie mają zaplanowany na sobotę, bowiem w piątek stadion jest zajęty przez piłkarzy Resovii. Oby wreszcie nad Hetmańską zaświeciło słońce i rzeszowianie mieli handicap swojego toru!
AUTONA UNIA Tarnów – TEXOM STAL Rzeszów 43-47
AUTONA UNIA: 9. Mateusz Szczepaniak 10+1 (0,3,2,2*,3), 10. Sebastian Madej 1 (-,-,-,1), 11. Matej Zagar 8+1 (1,2*,3,2,d), 12. Marko Lewiszyn 10+1 (1,3,2*,3,1), 13. Timo Lahti 0 (0,t,-,-,-), 14. Radosław Kowalski 7+1 (2*,2,3,0,u), 15. Jan Heleniak 4+1 (3,1*,0,0,0), 16. Fraser Bowes 3 (1,2,0)
TEXOM STAL: 1. Marcin Nowak 8+1 (2*,2,1,1,2), 2. Keynan Rew 13+1 (3,1*,3,3,3), 3. Nicolai Klindt 8+1 (3,1,3,w,1*), 4. David Bellego 0 (0,0,-,-), 5. Paweł Przedpełski 10+2 (2*,2,1,3,2*), 6. Wiktor Rafalski 4 (1,3,0), 7. Franciszek Majewski 2+1 (0,1*,1), 8. Anże Grmek 2+1 (2*,w)
BIEG PO BIEGU
- 1. (68,41) Klindt, Nowak, Zagar, Szczepaniak 1:5 (1:5)
- 2. (69,47) Heleniak, Kowalski, Rafalski, Majewski 5:1 (6:6)
- 3. (68,83) Rew, Przedpełski, Lewiszyn, Lahti 1:5 (7:11)
- 4. (69,30) Rafalski, Kowalski, Heleniak, Bellego 3:3 (10:14)
- 5. (69,13) Lewiszyn, Zagar, Klindt, Bellego 5:1 (15:15)
- 6. (69,51) Kowalski, Nowak, Rew, Heleniak 3:3 (18:18)
- 7. (68,65) Szczepaniak, Przedpełski, Majewski, Kowalski 3:3 (21:21)
- 8. (69,09) Klindt, Grmek, Bowes, Kowalski (u) 1:5 (22:26)
- 9. (68,08) Rew, Szczepaniak, Nowak, Heleniak 2:4 (24:30)
- 10. (69,57) Zagar, Lewiszyn, Przedpełski, Rafalski 5:1 (29:31)
- 11. (72,06) Lewiszyn, Szczepaniak, Nowak, Grmek (w) 5:1 (34:32)
- 12. (70,70) Rew, Zagar, Majewski, Heleniak 2:4 (36:36)
- 13. (69,37) Przedpełski, Bowes, Madej, Klindt (w) 3:3 (39:39)
- 14. (68,89) Szczepaniak, Nowak, Klindt, Bowes 3:3 (42:42)
- 15. (68,09) Rew, Przedpełski, Lewiszyn, Zagar (d) – 1:5 (43:47)
- NC: 68,08 s (rekord toru) – Keynan Rew (9. bieg). Sędziował Bartosz Ignaszewski. Widzów 2500