Derby dla Korony. Kapitan Staru przeprasza kibiców

6 godzin temu
Zdjęcie: Derby dla Korony. Kapitan Staru przeprasza kibiców


W 34. kolejce Betclic III ligi mocno osłabiony Star Starachowice, bez podstawowego bramkarza i trzech zawodników z pola, przegrał przed własną publicznością z Koroną II Kielce 1:4 (0:2). Jakby mało było nieszczęść to w pierwszej połowie urazu doznał najlepszy strzelec Zielono-Czarnych Szymon Stanisławski i musiał opuścić boisko.

Bramki dla gości zdobyli: Piotr Rogala, Mateusz Mianowany, Kacper Minuczyc i Karol Turek. Honorowe trafienie dla Staru zaliczył Kacper Rodzim.

– Nie sądziliśmy, iż będzie tak łatwo dziś pokonać Star, ale znamy swoją wartość i wiemy jak potrafimy grać w piłkę. Zdobyłem pierwszą bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mateusza Mianowanego, a na 2:0 to on podwyższył także strzałem głową. Śmiałem się, iż Dziady Team, czyli, iż już nie trzeba biegać tylko grać głową – podsumował z uśmiechem stoper Korony Piotr Rogala.

– Trudno powiedzieć dlaczego ten mecz tak się potoczył. Fizycznie jesteśmy porozbijani. Nie biegamy tak jak powinniśmy. Mamy kilka kontuzji, co przy naszej, wąskiej kadrze stanowi duży problem. Jako kapitan mogę tylko przeprosić kibiców i bijemy się w pierś, bo jest mi wstyd, iż przegrywamy 1:4. Nie życzę sobie, żeby moja drużyna tak wyglądała i przegrywała w takich rozmiarach. – mocno skomentował boiskowe wydarzenia kapitan Staru Mateusz Jagiełło.

W końcowej tabeli Betclic III ligi Korona II Kielce zajęła 6. miejsce, mając 61 punktów na koncie. Star uplasował się na pozycji siódmej i zgromadził 55 punktów.

Obydwa zespoły zagrają w sobotę (14 czerwca) na Exbud Arenie w Kielcach w meczu finałowym Chemar Rurociągi Pucharu Polski ŚZPN. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia Kielce.



Idź do oryginalnego materiału