W sobotę, 9 sierpnia, Dawid Kasperski po raz trzeci wejdzie do oktagonu organizacji KSW. Gala XTB KSW 109 odbędzie się w warszawskim studiu ATM, a rywalem 35-letniego zawodnika ze Starachowic będzie niepokonany Bartosz Szewczyk. Starcie w kategorii półciężkiej (do 93 kg) zapowiada się jako najtrudniejszy pojedynek w dotychczasowej karierze wychowanka klubu Dragon Starachowice w formule MMA. Jesienią 2024 roku Kasperski odniósł swoje drugie zwycięstwo w zawodowym MMA, pokonując jednogłośną decyzją sędziów byłego mistrza świata w boksie, Krzysztofa Głowackiego. Po tym triumfie, na kolejną szansę w klatce KSW musiał czekać ponad 10 miesięcy. Teraz stanie przed rywalem o mocnej pozycji – Bartosz Szewczyk ma za sobą znakomity debiut w federacji, gdy w lutym ubiegłego roku pokonał Czecha Vasila Ducara, jednogłośnie wygrywając na kartach sędziowskich (3 x 30-27).
Kasperski, złoty medalista The World Games i były reprezentant Polski w kickboxingu, nie ukrywa, iż do tej walki przygotowuje się wyjątkowo starannie. Jak mówi, ostatnie tygodnie to intensywny okres pracy podzielony między dwa kluby: warszawski Uniq Fight Club i wrocławski Samuraj Fight&Fitness.
– Trenuję według systemu 5 do 2 lub 4 do 3. Oznacza to, iż pięć dni spędzam w Warszawie, a dwa we Wrocławiu – czasami w odwrotnej proporcji. Wszystko zależy od mikrocyklu treningowego &nd