Dla setek tysięcy Polaków zbliżających się do emerytury, najbliższe miesiące mogą okazać się decydujące dla ich finansowej przyszłości. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadzi w czerwcu 2025 roku coroczną waloryzację kapitału emerytalnego, która może znacząco wpłynąć na wysokość przyszłych świadczeń. Dla niektórych przyszłych emerytów świadoma decyzja o opóźnieniu złożenia wniosku emerytalnego zaledwie o kilka tygodni może przełożyć się na comiesięczną podwyżkę sięgającą choćby 500 złotych, co w skali roku daje imponującą kwotę 6000 złotych dodatkowego dochodu. Ta strategiczna decyzja może mieć długofalowe konsekwencje finansowe, odczuwalne przez całą emeryturę.

Fot. Warszawa w Pigułce
Czerwcowa waloryzacja kapitału emerytalnego to najważniejszy mechanizm w polskim systemie ubezpieczeń społecznych, który ma na celu ochronę realnej wartości środków zgromadzonych przez przyszłych emerytów. W praktyce polega on na przeliczeniu i zwiększeniu wartości składek zgromadzonych na indywidualnych kontach w ZUS według określonych wskaźników. Tegoroczna waloryzacja obejmie wszystkie składki zgromadzone do 31 grudnia 2024 roku, a jej efekty będą widoczne dla osób, które złożą wniosek o emeryturę po jej przeprowadzeniu.
Eksperci finansowi i przedstawiciele ZUS prognozują, iż tegoroczna waloryzacja może być wyjątkowo korzystna dla przyszłych emerytów. Szacowany wskaźnik waloryzacji kapitału emerytalnego w czerwcu 2025 roku może osiągnąć choćby 14,2-14,3%. W praktyce oznacza to, iż wartość zgromadzonych składek może wzrosnąć o ponad jedną siódmą, co w przypadku osób z dużym kapitałem emerytalnym przekłada się na znaczące kwoty. Dla przykładu, osoba, która zgromadziła 500 tysięcy złotych na koncie emerytalnym, może zyskać dodatkowo około 71,5 tysiąca złotych – i to bez wpłacania żadnych dodatkowych składek, a jedynie dzięki mechanizmowi waloryzacji.
Wpływ czerwcowej waloryzacji na wysokość przyszłego świadczenia emerytalnego najlepiej obrazują konkretne przykłady. Kobieta w wieku 60 lat, która zgromadziła na koncie emerytalnym 500 tysięcy złotych i zdecyduje się przejść na emeryturę przed waloryzacją, może liczyć na świadczenie w wysokości około 1876 złotych miesięcznie. jeżeli jednak ta sama osoba wstrzyma się ze złożeniem wniosku do lipca, po przeprowadzeniu waloryzacji wartość jej kapitału emerytalnego wzrośnie do ponad 571,5 tysiąca złotych. W konsekwencji miesięczna emerytura wyniesie około 2145 złotych – o ponad 250 złotych więcej każdego miesiąca, co w skali roku daje dodatkowe 3000 złotych.
Jeszcze bardziej imponujące korzyści mogą odnotować osoby starsze, które dłużej odkładały moment przejścia na emeryturę. Mechanizm obliczania emerytury uwzględnia bowiem nie tylko wartość zgromadzonego kapitału, ale również statystyczną dalszą długość życia, która jest krótsza w przypadku osób starszych. W efekcie, 70-letni mężczyzna, który zgromadził 600 tysięcy złotych kapitału emerytalnego, przed waloryzacją może otrzymać świadczenie w wysokości 3351 złotych miesięcznie. jeżeli jednak złoży wniosek o emeryturę po czerwcowej waloryzacji, jego kapitał wzrośnie do około 686 tysięcy złotych, a miesięczna emerytura wyniesie aż 3832 złote – prawie 500 złotych więcej każdego miesiąca, czyli blisko 6000 złotych rocznie.
Rok 2025 jest szczególnie istotny dla systemu emerytalnego w Polsce, ponieważ wiek emerytalny osiągnie w nim choćby 300 tysięcy obywateli. Dla tej licznej grupy decyzja o tym, kiedy dokładnie złożyć wniosek o emeryturę, może mieć fundamentalne znaczenie dla ich przyszłej sytuacji finansowej. Zakład Ubezpieczeń Społecznych konsekwentnie przypomina, iż tylko świadczenia przyznane po przeprowadzeniu czerwcowej waloryzacji kapitału uwzględniają wyższe wartości zgromadzone na kontach emerytalnych.
Warto zaznaczyć, iż czerwcowa waloryzacja dotyczy nie tylko głównego konta emerytalnego, ale również subkonta w ZUS, na które trafiają środki z dawnego Otwartego Funduszu Emerytalnego. Subkonto posiada każda osoba urodzona po 1968 roku i również ono zostanie przeliczone według wskaźnika waloryzacji. To dodatkowa korzyść dla młodszych roczników, które uczestniczyły w reformie systemu emerytalnego wprowadzającej OFE.
Kluczowa informacja dla obecnych emerytów – czerwcowa waloryzacja kapitału nie wpłynie na wysokość świadczeń, które są już wypłacane. Osoby pobierające emerytury mogą liczyć wyłącznie na coroczną waloryzację marcową, która również została przeprowadzona w 2025 roku i podniosła bieżące świadczenia. Czerwcowa waloryzacja kapitału dotyczy wyłącznie osób, które jeszcze nie przeszły na emeryturę i mają zgromadzone środki na kontach w ZUS.
Istnieje jednak pewna nadzieja dla obecnych emerytów na dodatkowy wzrost świadczeń w 2025 roku. W wyjątkowych okolicznościach związanych z wysoką inflacją, przepisy przewidują możliwość przeprowadzenia drugiej waloryzacji emerytur i rent w danym roku kalendarzowym. Dodatkowa waloryzacja mogłaby zostać przeprowadzona od 1 września 2025 roku, ale wyłącznie pod warunkiem, iż inflacja w pierwszym półroczu przekroczy poziom 5%. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta po opublikowaniu przez Główny Urząd Statystyczny oficjalnych danych inflacyjnych za pierwszych sześć miesięcy roku, co zwykle następuje w lipcu.
Jeśli warunki do przeprowadzenia drugiej waloryzacji zostaną spełnione, obejmie ona wszystkie świadczenia przyznane przed 31 sierpnia 2025 roku. Wskaźnik tej dodatkowej waloryzacji będzie odpowiadał wskaźnikowi inflacji z pierwszego półrocza, powiększonemu o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w tym okresie. Byłaby to dobra wiadomość dla osób, które już pobierają emerytury i nie mogą skorzystać z czerwcowej waloryzacji kapitału.
Dla osób planujących przejście na emeryturę w najbliższym czasie, obecna sytuacja wymaga starannego przemyślenia strategii emerytalnej. Z jednej strony, odkładanie wniosku o emeryturę do lipca 2025 roku może przynieść wymierne korzyści finansowe dzięki czerwcowej waloryzacji kapitału. Z drugiej strony, każdy dodatkowy miesiąc pracy oznacza również dodatkowe składki wpłacane do systemu oraz skrócenie statystycznego okresu pobierania świadczenia, co również pozytywnie wpływa na jego wysokość.
Decyzja o przejściu na emeryturę jest zawsze indywidualna i powinna uwzględniać nie tylko aspekty finansowe, ale również stan zdrowia, sytuację zawodową, rodzinną i osobiste preferencje. Niemniej jednak, znajomość mechanizmów funkcjonowania systemu emerytalnego, w tym zasad waloryzacji kapitału, pozwala na podejmowanie bardziej świadomych decyzji, które mogą znacząco wpłynąć na jakość życia na emeryturze.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych zachęca przyszłych emerytów do korzystania z dostępnych narzędzi informacyjnych, takich jak kalkulatory emerytalne czy indywidualne konsultacje z doradcami emerytalnymi. Pozwalają one na oszacowanie potencjalnych korzyści z opóźnienia przejścia na emeryturę i podjęcie optymalnej decyzji w konkretnej sytuacji życiowej.
Warto również pamiętać, iż czerwcowa waloryzacja to tylko jeden z elementów wpływających na wysokość przyszłej emerytury. Równie istotne są całkowity staż pracy, wysokość zarobków i odprowadzanych składek, wiek przejścia na emeryturę czy też dodatkowe formy oszczędzania na starość, takie jak Indywidualne Konta Emerytalne czy Pracownicze Plany Kapitałowe. Kompleksowe podejście do planowania emerytalnego, uwzględniające wszystkie te czynniki, daje największe szanse na zabezpieczenie godnego poziomu życia na emeryturze.
Dla wielu Polaków zbliżających się do wieku emerytalnego, najbliższe miesiące mogą być decydujące dla ich finansowej przyszłości. Świadoma decyzja o tym, kiedy dokładnie złożyć wniosek o emeryturę, może przynieść wymierne korzyści finansowe sięgające choćby 500 złotych miesięcznie. W perspektywie całego okresu pobierania emerytury, który w przypadku wielu osób może wynosić kilkanaście lub choćby kilkadziesiąt lat, suma dodatkowych środków może sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych. Warto więc poświęcić czas na przemyślenie swojej strategii emerytalnej i wykorzystać dostępne mechanizmy, takie jak czerwcowa waloryzacja kapitału, do maksymalizacji przyszłych świadczeń.