Co się dzieje po śmierci papieża?

1 tydzień temu
Zdjęcie: pixabay


Watykan ogłosił śmierć Papieża Franciszka. Rozpoczyna się czas żałoby i przygotowań do konklawe

Jakie są procedury po śmierci papieża? Co dzieje się za murami Watykanu?
O szczegóły zapytaliśmy Dawida Makowskiego, członka służby liturgicznej w Watykanie oraz studenta teologii na Papieskim Uniwersytecie Świętego Anzelma w Rzymie.

Co się dzieje po śmierci papieża?|

„W momencie śmierci papieża tron Piotrowy staje się pusty – sede vacante – a władzę administracyjną przejmuje kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego” – tłumaczy Makowski. Choć nie podejmuje on decyzji teologicznych ani dogmatycznych, to na jego barkach spoczywa cała odpowiedzialność za funkcjonowanie państwa watykańskiego w czasie, gdy nie ma wybranego papieża.

To kamerling także uroczyście ogłasza śmierć głowy kościoła, choć – jak zaznacza Makowski – cały świat wie o niej wcześniej. „Chodzi o symboliczny, liturgiczny akt rozpoczęcia żałoby.

Pogrzeb – trzy stacje i dziewięć dni

Uroczystości pogrzebowe papieża obejmują trzy główne etapy, tzw. stacje, a następnie dziewięć dni żałoby, znane jako novendiales.

„To są codzienne msze święte za zmarłego papieża, celebrowane przez różne grupy diecezji rzymskiej. To czas modlitwy, refleksji i duchowego przygotowania do wyboru nowego następcy św. Piotra” – mówi Makowski.

Konklawe – jak wybiera się papieża?

Dopiero po zakończeniu novendiales zbiera się kolegium kardynalskie. Zasiadają w nim kardynałowie-elektorzy, czyli duchowni poniżej 80. roku życia – w tej chwili około 132 osoby. Konklawe odbywa się w Kaplicy Sykstyńskiej, a wszyscy jego uczestnicy zostają odcięci od świata zewnętrznego. „To nie tylko tradycja – to zabezpieczenie przed wpływami politycznymi czy medialnymi” – tłumaczy Makowski.

Całość rozpoczyna się ceremonią „extra omnes” – wezwaniem do opuszczenia kaplicy przez wszystkich nieuprawnionych. W środku zostają jedynie kardynałowie i nieliczna obsługa liturgiczna.

Biały dym – wybór nowego papieża

Głosowanie przebiega w tradycyjny sposób: kardynałowie piszą nazwiska kandydatów na kartkach i wrzucają je do urny. Do wyboru potrzebne jest 2/3 głosów. Kandydat może odmówić – wtedy głosowanie rusza od nowa.

„Papież nie jest wybierany automatycznie. choćby jeżeli uzyska wymagane głosy, musi wyrazić zgodę na objęcie urzędu” – podkreśla Makowski.

Dopiero wtedy, po przyjęciu wyboru, w piecu zostają spalane głosy i emitowany jest biały dym, który ogłasza światu: Habemus Papam!

Co dalej?

Watykan pozostaje pogrążony w żałobie, ale świat już z niecierpliwością czeka na biały dym. Kto zostanie nowym następcą św. Piotra? Jakie będzie miał imię? Czy będzie kontynuował linię papieża Franciszka, czy obierze nowy kurs?

Idź do oryginalnego materiału