Gdy tylko ogłoszono datę pogrzebu papieża Franciszka, bilety lotnicze do Rzymu zaczęły drożeć, zwłaszcza te piątkowe. Kilka godzin później okazało się, iż na wiele lotów nie ma już miejsc. We wtorek ok. godz. 16 wolne miejsca były jeszcze tylko na wybranych rejsach, ale sytuacja zmieniała się z minuty na minutę.