Będzie drogo i bezlitośnie. Mandaty choćby 5 tys. zł już od stycznia

3 godzin temu

Od stycznia kierowców w Polsce czekają rekordowo wysokie mandaty. Nowy taryfikator przewiduje dotkliwe kary za przekroczenie prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa czy korzystanie z telefonu podczas jazdy, a w przypadku recydywy kwoty mogą sięgnąć choćby 5 tysięcy złotych.

Fot. Warszawa w Pigułce

Nowe stawki mandatów od stycznia – za te wykroczenia zapłacisz majątek

Od stycznia kierowców w Polsce czekają kolejne zmiany w taryfikatorze mandatów. Nowe przepisy wprowadzają wyższe kary za najczęściej popełniane wykroczenia drogowe, a w przypadku recydywy kwoty mogą sięgnąć rekordowych poziomów. Wszystko po to, by poprawić bezpieczeństwo na drogach i ograniczyć liczbę wypadków spowodowanych lekkomyślnością za kierownicą.

Największe podwyżki dotyczą przekroczeń prędkości. Kierowca, który pojedzie szybciej o 31–40 km/h, zapłaci 800 zł i otrzyma 9 punktów karnych, ale jeżeli w ciągu dwóch lat dopuści się tego samego wykroczenia ponownie, kara wzrośnie do 1600 zł. Jeszcze bardziej zaboli przekroczenie prędkości o ponad 70 km/h – wtedy mandat wyniesie 2500 zł, a w recydywie aż 5000 zł oraz 15 punktów karnych.

Podwyżki obejmą też inne wykroczenia. Za wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym, np. na przejściu dla pieszych, zapłacimy od stycznia 1500 zł, a recydywiści – 3000 zł. Za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa grozi 300 zł mandatu, a przewożenie dziecka bez fotelika będzie kosztować 300 zł i 6 punktów karnych.

Nowe przepisy wprowadzają także surowsze kary za korzystanie z telefonu podczas jazdy – 500 zł i 12 punktów karnych, a przy powtórnym złapaniu w ciągu dwóch lat kara finansowa wzrośnie do 1000 zł. Utrzymane zostały także wysokie stawki za nieustąpienie pierwszeństwa pieszym – 1500 zł, a w recydywie 3000 zł.

Resort infrastruktury podkreśla, iż zmiany mają zniechęcić kierowców do ryzykownego zachowania na drogach i zwiększyć bezpieczeństwo uczestników ruchu. Statystyki policyjne pokazują, iż nadmierna prędkość i nieustąpienie pierwszeństwa to wciąż najczęstsze przyczyny śmiertelnych wypadków. Surowsze mandaty mają więc być realnym narzędziem dyscyplinującym.

Eksperci ostrzegają jednak, iż przy tak wysokich stawkach choćby jedno wykroczenie może mocno nadwyrężyć domowy budżet. Warto więc pamiętać o nowych zasadach i dostosować styl jazdy, zanim w styczniu wejdą w życie podwyższone kary.

Idź do oryginalnego materiału