To kluczowa inwestycja, która znacząco skróci czas podróży i poprawi połączenie drogowe między wschodnią Polską a resztą kraju.Na czterech odcinkach o łącznej długości ok. 64 km, które prowadzą od węzła Siedlce Południe do węzła Biała Podlaska, realizowane są intensywne roboty. GDDKiA informuje, iż na niektórych fragmentach prace są już bardzo zaawansowane, jednak opóźnienia, które wynikły z różnych przyczyn, wpłynęły na harmonogram. Mimo to, optymistyczne prognozy wskazują na to, iż kierowcy będą mogli skorzystać z nowej drogi jeszcze przed końcem 2025 roku.- Na realizowanych odcinkach A2 pomiędzy Siedlcami a miejscowością Swory, o łącznej długości prawie 50 km, wykonawcy realizują prace związane z układaniem kolejnych warstw nawierzchni ciągu głównego. Prowadzone są roboty przy obiektach mostowych, przebudowywane kolizje z urządzeniami infrastruktury podziemnej, montowane są siatka ogrodzeniowa, ekrany akustyczne i bariery energochłonne - informuje Małgorzata Tarnowska.Dodaje, iż zaawansowanie na każdym z odcinków jest różne. - Wynika ono m.in. z terminów uzyskania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) i przedstawia się następująco: Siedlce Południe – Malinowiec: 85 proc., Malinowiec – Łukowisko: 78 proc., Łukowisko – Swory: 76 proc. Zadanie najbliżej Białej Podlaskiej (ok. 14 km) jest już zrealizowane, ale kierowcy skorzystają z niego po zakończeniu prac na wcześniejszych trzech odcinkach - zaznacza rzeczniczka GDDKiA.W zakresie trzech realizowanych kontraktów w procedowaniu są roszczenia wykonawców, którzy oczekują wydłużenia czasu w ukończenie prac lub dodatkowych środków finansowych. - Terminy wynikające z umowy mogą zostać przesunięte w sytuacji, gdy wykonawca uzasadni, iż w czasie realizacji umowy nastąpiły okoliczności, na które nie miał wpływu, a uniemożliwiły mu one prowadzenie robót. Niezależnie od toczących się procedur kontraktowych, mobilizujemy wykonawców, by udostępnić trasę główną wszystkich odcinków jeszcze w tym roku - podkreśla Małgorzata Tarnowska.