Afimico Pululu, najlepszy aktualnie napastnik Jagiellonii Białystok jeszcze niedawno był przymierzany do rekordowego transferu za 5 milionów euro. Wiosną loty jednak nieco obniżył więc poza pogłoskami nic więcej w sprawie jego transferu się nie zdarzyło. Afimico wciąż pozostaje w białostockim klubie. A to cieszy kibiców Jagi, iż zawodnik urodzony w Luandzi, który w poprzednim sezonie sięgnął po tytuł króla strzelców Ligi Konferencji z ośmioma golami w dwunastu meczach deklaruje, iż przez cały czas gra dla Jagiellonii. Do klubu z Jurowieckiej ciągle nie napłynęła żadna satysfakcjonująca oferta, a Jaga - idąc na rękę zawodnikowi - obniżyła oczekiwania transferowe do 3,5 miliona euro. Nie, nie dlatego, iż musi sprzedać Pulu. To polityka klubu, który chce mieć zawodnika wierzącego, iż pracodawca chce dla niego dobrze.
... ale wartość rośnie
Dla Jagiellon