Polska Szkoła Dokształcająca im. Aleksandra Janty-Połczyńskiego w Lakewood obchodzi w tym roku wyjątkowy jubileusz – 30-lecie swojej działalności. Jubileusz stał się nie tylko okazją do wspólnego świętowania, ale także refleksji nad tym, jak wiele pięknych historii rozegrało się w murach tej placówki.















Inauguracja obchodów
Uroczystości jubileuszowe rozpoczęły się 28 marca od mszy świętej, odprawionej przez o. Waldemara Łątkowskiego, wieloletniego przyjaciela szkoły, który przez 18 lat pełnił posługę w lokalnej parafii. Dziś mieszka i pracuje w Chicago, jednak z euforią wrócił do społeczności, z którą wciąż czuje się głęboko związany.
Kolejnym punktem obchodów był koncert galowy poświęcony Dziecięcemu Zespołowi Pieśni i Tańca „Maki”. Młodzi artyści zaprezentowali polskie tańce ludowe i pieśni na scenie zabytkowego Lakewood Strand Theatre. Nad całością czuwał niezastąpiony choreograf i kierownik zespołu Robert Michalik, który od lat zaraża dzieci i młodzież miłością do polskiej kultury.
Jubileuszowy bankiet
Kulminacyjnym wydarzeniem jubileuszu był uroczysty bankiet, który odbył się 1 czerwca – w Dniu Dziecka – w restauracji Ambasador w Trenton, NJ. Wybór daty nie był przypadkowy. – Dzień Dziecka podkreśla, co w naszej pracy najważniejsze: troska o młode pokolenie – wyjaśnia dyrektor szkoły Katarzyna Pawka.
Wśród gości znaleźli się przedstawiciele Centrali Polskich Szkół Dokształcających, na czele z prezes dr Dorotą Andraką, a także dyrektorzy szkół z okolicznych stanów. Nie zabrakło reprezentantek Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej: Barbary Zawłockiej i Izabeli Spólnik-Zuskiej oraz przedstawicieli Polish Heritage Center z prezesem Mirosławem Kwiatkiem na czele.
Historia z sercem pisana
Szkoła w Lakewood to jedyna placówka na świecie, która nosi imię Aleksandra Janty-Połczyńskiego – prozaika, reportera wojennego i żołnierza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Przez lata szczególnym wsparciem była dla niej Walentyna Janta-Połczyńska, wdowa po patronie i osobista sekretarka gen. Władysława Sikorskiego.
– Miałam zaszczyt dołączyć do tej historii 17 marca 1996 roku – wspomina Katarzyna Pawka. – Dlatego obecność Ireny Kaźmierczak, pierwszej dyrektor naszej szkoły, podczas jubileuszu była dla mnie momentem szczególnym i bardzo wzruszającym – dodaje.
Spotkanie pokoleń
Jubileusz stał się także okazją do spotkań absolwentów i obecnych uczniów. W sali bankietowej wyeksponowano kroniki dokumentujące trzy dekady historii szkoły. Wokół stołów gromadzili się dawni uczniowie, nauczyciele i przyjaciele szkoły, dzieląc się wspomnieniami i emocjami.
W części oficjalnej nie zabrakło przemówień, podziękowań i wręczenia dyplomów uznania dla nauczycieli. Szczególnym momentem był wywiad z absolwentami szkoły.
– Ta szkoła zawsze była dla mnie czymś więcej niż tylko miejscem nauki. Tu odkrywałem pasje i zawierałem przyjaźnie, które realizowane są do dziś – mówili zgodnie.
Symbolicznym akcentem uroczystości był wspólnie zatańczony polonez. Pierwszą parę tworzyli choreograf zespołu „Maki” Robert Michalik i absolwentka szkoły Anna Wolak, ubrani w stroje szlacheckie rodem z „Pana Tadeusza”. Taniec ten stał się metaforą kontynuacji i trwania – wartości, które od 30 lat są fundamentem tej szkoły.
Przeszłość jako siła przyszłości
– Jubileusz to nie tylko podsumowanie, ale i nowy początek – mówi Katarzyna Pawka. – W takich chwilach czujemy, jak ważna jest nasza praca i ile dobra się w niej kryje. Mam nadzieję, iż z takim samym zaangażowaniem będziemy wspólnie tworzyć kolejne rozdziały tej historii – podkreśla.
Zwieńczeniem wydarzenia były wspólne zdjęcia, pamiątkowe upominki i nieformalne rozmowy, które przedłużyły się do późnego wieczora. Wszystko to utwierdziło uczestników w przekonaniu, iż 30 lat to dopiero początek.
opr. WEM
Fot. Archiwum szkoły