150 tys. zł dla młodzieży z Lublina – ale tylko 65 tys. na same projekty. Gdzie reszta?

4 godzin temu
Zdjęcie: 3. edycja Miejskiego Aktywatora Młodzieżowego!


Wsparcie dla młodych? Tak, ale z dużym „kosztem obsługi”

Od 1 do 16 czerwca młodzież z Lublina w wieku 13–26 lat może ubiegać się o mikrogranty na projekty społeczne i obywatelskie.

W ramach trzeciej edycji MAM wybrane zostaną 20 inicjatyw, a każda z nich może liczyć maksymalnie na 3250 zł wsparcia. Oznacza to, iż łączna kwota grantów wyniesie 65 tys. zł.

Problem w tym, iż całkowity budżet programu to 150 tysięcy złotych. Gdzie zatem trafia pozostałe 85 tysięcy złotych publicznych środków?

Odpowiedź jest konkretna: środki te przeznaczone są na działania informacyjno-edukacyjne i organizacyjne, niezbędne – jak podkreślają organizatorzy – do skutecznej realizacji programu.

Na co dokładnie idą te 85 tys. zł?

Władze miasta wskazują kilka elementów, które finansowane są z tej kwoty. Są to m.in.:

  • trzydniowe warsztaty dla uczestników przygotowujące ich do realizacji projektów,
  • cykl spotkań (3 dni) dotyczących rozliczania grantów,
  • wynagrodzenia dla szkoleniowców i specjalistów,
  • obsługa administracyjna programu,
  • organizacja gali podsumowującej i promocja efektów działań młodzieżowych,
  • przeprowadzenie ewaluacji i przygotowanie raportu końcowego.

Zobacz również

150 tys. zł dla młodzieży z Lublina – ale tylko 65 tys. na same projekty. Gdzie reszta?

Urząd Marszałkowski na szkoleniu z kryzysowego ABC

Zdali egzamin i przeszli test sprawnościowy. Lublin ma nowych strażników miejskich

Tłumy znów wrócą na Bronowice? Po zeszłorocznym hicie ze Skolimem czas na święto integracji!

Z jednej strony można zrozumieć potrzebę zapewnienia wsparcia merytorycznego i organizacyjnego.

Z drugiej – trudno nie zadać pytania: czy nie dałoby się tego zrobić taniej i skuteczniej, zostawiając więcej środków samym uczestnikom?

Bo choć cel programu jest szlachetny, to faktem pozostaje, iż większość pieniędzy nie trafi bezpośrednio do młodzieży.

Urzędnicy: to inwestycja w jakość i rozwój młodych

To już trzecia edycja Miejskiego Aktywatora Młodzieżowego, programu, który uruchomiliśmy w 2023 roku z okazji przyznania Lublinowi tytułu Europejskiej Stolicy Młodzieży. Cieszy nas rosnące zainteresowanie młodych lublinianek i lublinian aktywnych społecznie, dlatego w tym roku zwiększyliśmy pulę środków do 150 tysięcy złotych – mówi Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, Zastępczyni Prezydenta Miasta Lublin.

W opinii miasta, program nie kończy się na wręczeniu grantów. Ma uczyć, wspierać, inspirować i profesjonalizować działania młodych aktywistów. Tyle iż ten profesjonalizm kosztuje – i to niemało.

Projekty, które zmieniają rzeczywistość

Nie sposób jednak pominąć sukcesów poprzednich edycji. Wśród zrealizowanych inicjatyw znalazły się:

  • warsztaty ciałopozytywności dla kobiet („Wystarczająca”),
  • działania zwiększające bezpieczeństwo osób Głuchych („Głuche Miasto”),
  • turniej bocci dla uczniów z niepełnosprawnościami („Akcja Interakcja”),
  • akcja „Wyszyj uśmiech” dla dzieci ze szpitala dziecięcego.

To projekty, które pokazały realny wpływ młodzieży na społeczność lokalną. Z ich efektami nie sposób dyskutować.

Informacje praktyczne – jak dołączyć?

Osoby zainteresowane udziałem w programie mogą zgłosić się indywidualnie, ale projekt musi być realizowany w ramach nieformalnej grupy młodzieżowej. Działania będą prowadzone od 1 lipca do 2 grudnia 2025 roku.

Najbliższe spotkanie informacyjne odbędzie się 16 maja (piątek) w godz. 16:00–19:00 w Urban Lab Lublin (ul. Spokojna 2, sala 01). Kolejne zaplanowano na 20 i 21 maja. Obowiązują wcześniejsze zapisy.

Czy więcej środków powinno trafiać do młodzieży?

Miejski Aktywator Młodzieżowy to bez wątpienia szansa dla młodych ludzi, by zaistnieć i wprowadzić realną zmianę.

Ale skoro mowa o „mikrograntach”, to czy koszty obsługi programu nie są zbyt wysokie w stosunku do bezpośredniego wsparcia? To pytanie warto stawiać, oczekując przejrzystości i skuteczności od publicznych inicjatyw.

A co Ty o tym sądzisz? Czy większa część budżetu powinna trafiać bezpośrednio do młodych?

Zostaw swój komentarz lub podziel się artykułem ze znajomymi – niech głos mieszkańców wybrzmi! 💬

Idź do oryginalnego materiału